Wśród tych, którzy protestują, jest kilka znanych nazwisk: Piotr Borys (były europoseł), Agata Gwadera-Urlep i Sebastian Lorenc (radni miejscy z Wrocławia) czy Marcin Zawiła (prezydent Jeleniej Góry). Wnioskodawców poparło ponad 20 parlamentarzystów z PO. Jak zainteresowani oceniają swoje szanse na zmianę decyzji władz regionalnych?
- Pół na pół - mówi Piotr Borys, który chce kandydować do sejmiku. - Pozytywne rozpatrzenie wniosku to świetna okazja, by pojednać ludzi PO - dodaje polityk z Lubina.
Zobacz też, co słychać w DOLNOŚLĄSKIEJ POLITYCE
Borys nie jest lubiany przez Protasiewicza i jego ludzi. Piotr Lech publicznie wyśmiewał Borysa i nazywał go "platformianą Dodą". Skąd taka niechęć? Były europoseł w blasku fleszy donosił do prokuratury na swoich kolegów po tzw. aferze taśmowej. Ale nie tylko. Po tym, jak Protasiewicz rozpoczął swoje rządy w regionie, wśród działaczy PO krążył żart, że jedyne wybory, w jakich może wystartować Borys, to wybory do rady osiedla w Lubinie.
Bliski współpracownik odsuniętego wówczas na boczny tor Schetyny rozpoczął polityczny flirt najpierw z Jarosławem Gowinem i jego Polską Razem, a później z PSL. Wszystko po to, aby wystartować w majowych wyborach do Europarlamentu. Ostatecznie nie doszło do porozumienia i Borys nie wystartował.
Kilka tygodni temu Borys próbował się dogadać z komitetem Bezpartyjni Samorządowcy, ale i ta inicjatywa spaliła na panewce. Nowa szansa dla niego stworzyła się wraz z powrotem Schetyny do rządu. Czy były wicepremier, marszałek Sejmu, a teraz minister spraw zagranicznych ma teraz w PO na tyle silną pozycję, aby pomóc Borysowi? Przekonamy się w piątek - jutro bowiem zbiera się zarząd krajowy PO.
W gorszej sytuacji są Lorenc i Gwadera-Urlep. Chcieli ponownie kandydować do Rady Miejskiej Wrocławia, lecz zarząd krajowy PO nie ma wpływu na listy ułożone wspólnie z komitetem wyborczym Rafała Dutkiewicza. Pominięci na listach mogą się odwoływać tylko do Jarosława Krauzego, szefa komitetu Dutkiewicza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?