Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak nie zwariować przed świętami

Urszula Sajewicz-Radtke
Archiwum
Z Urszulą Sajewicz-Radtke, psychologiem ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej rozmawia Małgorzata Matuszewska

Przed nami ostatni przedświąteczny tydzień, czyli gorączka zakupów i przygotowań. Jak go przeżyć, żeby nie zwariować i nie mieć dość świąt, zanim się zaczną? Boże Narodzenie świętują chrześcijanie i ludzie niewierzący, jak powinni się przygotować do świąt?
Dla większości z nas, bez względu na to czy jesteśmy osobami wierzącymi czy nie, jest to dobry czas na wspólne rodzinne spotkania. Dla chrześcijan to oczywiście w dużej mierze także czas przeżyć duchowych i religijnych. Święta to czas, gdy spotykamy się z bliskimi i niezwykle ważne jest, aby nie wpaść w wir przygotowań kończący się ogromnym zmęczeniem. Zadbajmy o to, aby przedświąteczna gorączka nie skończyła się dla nas wielkim bólem głowy.

Jak to zrobić? Da się uniknąć przedświątecznego wiru przygotowań?Trzeba podejść do tego, jak do każdego dużego zadania. Ogarnąć myślą całość i podzielić ją na mniejsze partie i zadania. Dobrze jest, gdy takie małe zadania możemy podzielić pomiędzy naszych bliskich. Dzięki temu, każdy członek rodziny ma swój udział w świątecznych przygotowaniach. Pozwala nam to również uniknąć sytuacji, w której wszystko spada na naszą głową. Warto także pamiętać, że niemal połowę przedświątecznych zadań można zrealizować już w listopadzie. Samo kupowanie prezentów dla najbliższych może być na prawdę dużą przyjemnością, gdy zaplanujemy je na kilka tygodni przed świątecznym "sezonem".

Już za późno na takie myślenie.
Ale warto pamiętać o tym na przyszłość.

Jak robić przedświąteczne zakupy?

Warto wybrać odpowiednią porę, np. tuż po otwarciu sklepu albo tuż przed jego zamknięciem, wtedy najczęściej ruch jest najmniejszy. Trzeba pamiętać, że pośpiech i wysoka temperatura w sklepie (której efekt potęguje jeszcze fakt, że jesteśmy opatuleni w zimowe kurtki) sprawiają, że szybciej się męczymy. Stajemy się poddenerwowani i chcąc jak najszybciej opóścić sklep dokonujuemy często nieprzemyślanych zakupów. Przed wyjściem do sklepu warto przygotować listę potrzebnych produktów, tak aby nabyć tylko to, co jest nam faktycznie potrzebne.

Dobrze jest zaplanować rodzinne wyjście na zakupy?
Wyjście na przedświąteczne zakupy z dziećmi graniczy z masochizmem. Sami dokładamy sobie dodatkowy stresor. Dzieci wśród migoczących kolorowymi ozdobami sklepowych półek w połączeniu z naszym przedświątecznym zabieganiem to mieszanka wybuchowa, która często kończy się krzykiem rodziców i płaczem dzieci. Najlepiej zostawić nasze pociechy na ten czas w domu. Jeśli nie mamy takiej możliwości, pozostawmy je w sklepowym miejscu zabaw, w którym pod opieką jednego z rodziców bądź starszego rodzeństwa spędzą miło czas przygotowując z innymi dziećmi świąteczne ozdoby, czy piekąc pierniczki.

Warto coś zrobić dla siebie samego?

Oczywiście. Trzeba zadbać także o siebie. Nie myśleć tylko o sałatce dla wujka Józka i kotlecikach rybnych dla cioci Krysi, bez których nie przeżyją świąt. Przeżyją. Jeśli nie zrobimy dwóch potraw, zaoszczędzimy godzinę i możemy ją wykorzystać na relaksującą kąpiel, przeczytanie dziecku wigilijnej opowieści albo rozmowę z partnerem. Święta będą przyjemne tylko wtedy, gdy my będziemy w dobrym nastroju. A na to nie pomoże najlepsza nawet sałatka.

Świąteczny stół, do którego siadamy z osobami, których nie widzieliśmy od Wielkanocy, zamienia się często w pole minowe. Powodem bywają tematy rozmów, od których nie umiemy uciec: polityka, służba zdrowia. Warto o tym rozmawiać?
Trzeba przygotować bezpieczne tematy rozmów. Doskonale sprawdza się tu przywoływanie pozytywnych wspomnień z życia rodziny. Ślub dziadków, moment poznania się rodziców czy narodziny dziecka to takie tamaty, które przywołują pozytywne emocje. Dzięki takim rozmowom spędzimy ten czas w faktycznie świątecznej atmosferze. Jest to również doskonały moment aby młodzi mogli poznać historię rodziny.

Jak powinny przygotować się do świąt osoby samotne?
Miłą tradycją stają się świąteczne spotkania w gronie znajomych. Ciągle zbyt często ludzie krępują się korzystać z zaproszeń, a warto pójść do przyjaciół i spędzić z nimi ten świąteczny czas. Nie możemy zapominać, że są też i tacy ludzie, którym samotność nie przeszkadza. Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, aby nie demonizować samotności. Jeśli z jej powodu jest nam przykro, skorzystajmy z zaproszenia przyjaciół. Jeśli nie, przygotujmy dla siebie pyszną kolację i ciekawą książkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska