- Do wypadku doszło, ponieważ zasłabłam za kierownicą. To mogło być spowodowane natężeniem stresu, bo miałam trudny poprzedni rok – wyjaśniła. - Nie otrzymałam wsparcia od męża, dostałam je od kompletnie obcych osób – powiedziała. - Nie staram się zrozumieć tego, co się stało, bo jestem w trakcie rozwodu i chcę zamknąć ten etap w moim życiu. Z mężem widuję się jedynie na sali sądowej – dodała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?