Anna Bytońska, rzeczniczka spółki, odpowiada, że informacje o opłatach za śmieci są szczególnie chronione. - Jako podatek lokalny są objęte tajemnicą skarbową - tłumaczy.
Tak samo nie dowiemy się, czy rodzice pamiętali o złożeniu PIT-a. - Choć rozumiemy dobre intencje, nie możemy udzielić odpowiedzi nawet "tak" lub "nie". Złamanie tajemnicy skarbowej to przestępstwo - podkreśla Marta Tarnowska z Izby Skarbowej we Wrocławiu.
Zobacz: Dlaczego ścinają krzewy we wrocławskich parkach?
Okazuje się, że więzy krwi nie wystarczą również, gdy będziemy chcieli zapytać o stan zdrowia mamy czy taty podczas ich pobytu w szpitalu. - Chyba że rodzic wymieni nas w formularzu przy przyjęciu jako osobę upoważnioną do uzyskiwania informacji o stanie zdrowia. Gdy nie wpisze nikogo, nawet mąż czy żona ich nie uzyska. Przepisy są bardzo restrykcyjne - mówi Urszula Małecka, rzeczniczka szpitala przy ul. Koszarowej.
Zobacz też: We Wrocławiu brakuje szczepionek. Wcześniaki zaszczepią tylko za dodatkową opłatą
Agnieszka Sieńko, wrocławski radca prawny, nie pozostawia złudzeń.
- Prawo jest bezduszne wobec pokrewieństwa, gdy nasi rodzice są już starsi i wymagają pomocy w załatwianiu codziennych spraw - mówi pani mecenas. Radzi, by uzyskać od rodziców pisemne pełnomocnictwo.
- Najlepiej w formie aktu notarialnego, ponieważ taki dokument zadziała wszędzie - mówi mec. Sieńko. W takim pełnomocnictwie powinno być zapisane, że syn lub córka mają prawo odbierać i prowadzić korespondencję, zarządzać majątkiem, reprezentować przed urzędami i instytucjami, uzyskiwać informacje o stanie zdrowia i dokumentację medyczną. - Im więcej sfer życia i takich urzędów wymienimy, tym lepiej - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?