Misja potrwa cztery dni robocze, a uczestniczyć w niej będą firmy z branż: spożywczej, kosmetycznej, ITC oraz jedna zajmująca się produkcją maszyn i linii produkcyjnych z wykorzystaniem nowych technologii, głównie dla przemysłu spożywczego oraz farmaceutycznego.
- Będziemy gościli globalnych graczy branży spożywczej, którzy posiadają już fabryki w Europie, ale zamierzają wejść na nowe rynki i zainteresowani są Polską. Poza tym to potencjał dwustr1onny- Hindusi chcieliby nie tylko inwestować, ale również kupować nasze towary - mówi Andrzej Jamrozik, prezes DAWG i podkreśla, że Dolny Śląsk jest gotowy i otwarty na wielkie inwestycje z Indii.
- Nasz region odwiedzą osoby decyzyjne - właściciele i prezesi przedsiębiorstw, którzy od razu będą mogli podejmować strategiczne decyzje. Chcą dokładnie poznać możliwości Dolnego Śląska, a także nawiązać kontakt z potencjalnymi partnerami biznesowymi - dodaje Grzegorz Bratek z Euro Spektrum.
Indie, podobnie jak Chiny, rozwijają się bardzo dynamicznie. Szacuje się, że wzrost gospodarczy w Indiach na koniec 2015 roku osiągnie poziom 6,3%.
To efekt zwiększenia dynamiki inwestycji i produkcji przemysłowej, odformalizowania procedur wydawania zgód środowiskowych dotyczących budowy kopalni, dróg, elektrowni i systemów nawadniających, a także zwiększenia kompetencji nadzorczych zespołów monitorujących projekty. Znaczenie ma również kolejny wzrost wartości importu spowodowanego ożywieniem inwestycyjnym oraz dalszą liberalizacją ograniczeń dotyczących importu, a także zwiększenie wartości eksportu na skutek dalszej konsolidacji dynamiki wzrostu partnerów gospodarczych Indii.
- W ciągu ostatnich lat Indie ogromnie się zmieniły. To gospodarka od najnowocześniejszej, do najbardziej prymitywnej – mówi Adam Bisek, wrocławski biznesmen, który od lat współpracuje z Hindusami, a pod Wrocławiem – z myślą o kapitale indyjskim - buduje centrum Europa-Azja.- Możemy być atrakcyjni dla Hindusów, jednak ważne, by podejmując z nimi rozmowy, znać ich mentalność - dodaje.
Wrześniowa misja organizowana jest z myślą nie tylko o ściągnięciu na Dolny Śląsk indyjskich inwestycji, ale również sprzedaży naszych produktów i usług na tamtejszym rynku.
- Dziś największe szanse na azjatyckim rynku mają firmy sektora MŚP. Są znacznie bardziej dynamiczne niż duże przedsiębiorstwa, tu łatwiej i szybciej podejmuje się decyzje –podkreśla Mariusz Sinior, ekspert Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów Dolnośląskiej Agencji Współpracy Gospodarczej. Hinduscy przedsiębiorcy mają zaplanowanych kilka wizyt w dolnośląskich firmach, z którymi zamierzają kooperować.
Do najważniejszych parterów handlowych Indii należą Stany Zjednoczone i Chiny. Znaczący import produktów pochodzi także z Arabii Saudyjskiej oraz Emiratów Arabskich. Wśród eksporterów warto odnotować Arabię Saudyjską.
Z roku na rok dynamicznie rośnie jednak wartość obrotów towarowych pomiędzy krajami Unii Europejskiej i Indiami.
W 2013 r. najważniejszymi eksporterami towarów wśród państw UE były: Niemcy, Belgia i Wielka Brytania. Te trzy kraje odpowiadały za ponad 58% unijnego eksportu. Polska na liście największych unijnych eksporterów do Indii zajmowała w 2013 r. 10 miejsce (8 w 2012 r). W imporcie indyjskich towarów główną rolę odgrywały: Wielka Brytania, Holandia, Niemcy, Włochy, Francja i Belgia. Polska była pod względem wielkości zakupionych towarów 8 najważniejszym parterem Indii w UE.
Istotnym elementem współpracy gospodarczej między UE a Indiami są negocjacje w sprawie umowy o wolnym handlu (FTA). Formalnie rozpoczęły się w czerwcu 2007 r., jednak rozmowy z indyjskim partnerem okazały się bardzo trudne. Nie wyznaczono ostatecznej daty zakończenie negocjacji FTA UE-Indie.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?