Dlaczego Intel uruchomi swój zakład na Dolnym Śląsku? To atrakcyjny obszar dla największych firm na świecie

Otwarcie w 2025 roku zakładu Intela w Miękini jest jednym z etapów zmian w ogólnoświatowej produkcji półprzewodników. Aktualnie powstają one głównie w dalekiej Azji, a pandemia i sytuacja geopolityczna sprawiły, że coraz trudniej otrzymać te produkty w bezpieczny sposób.

Intel robi krok naprzód i przenosi część produkcji do Europy oraz USA. A „gra” jest warta świeczki, bo bez półprzewodników nie istnieje dziś żadna elektronika. Można je znaleźć w komputerach, telewizorach, odtwarzaczach audio, układach sterowania silnikiem, systemach bezpieczeństwa, panelach słonecznych, urządzeniach do tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego czy nawet diodach LED.

- Było wiele czynników przemawiających za wyborem Polski. Po pierwsze: Polska nie jest zupełnie nowym krajem dla Intela. Jesteśmy tutaj obecni od 30 lat. To tutaj funkcjonuje centrum badawczo-rozwojowe Intela w Gdańsku, w którym pracuje niemal 4000 inżynierek i inżynierów. Nie ma żadnego produktu Intela na świecie, w którym nie byłoby choć linijki kodu napisanego w Gdańsku. Po drugie: lokalizacja i dostęp do odpowiednio dużej działki – mówi nam Michał Dżoga.

Dolny Śląsk jest stosunkowo blisko Magdeburga, w którym powstanie Fabryka Półprzewodników Intela. To stamtąd do Miękini przyjadą wyprodukowane komponenty, które następnie będą testowane i łączone.

- Dostępność odpowiednich terenów inwestycyjnych także była jednym z kluczowych kryteriów doboru. Poza tym obecność odpowiednio wyszkolonej kadry, współpraca z uczelniami i instytucjami i innowacyjność – między innymi te czynniki spowodowały, że wybór padł na Wrocław-Zachód – dodaje nasz rozmówca.

Proces wyboru miejsca wybudowania zakładu trwał dwa lata. Inwestycja została ogłoszona w czerwcu 2023 roku.

W 2017 roku do powiatu średzkiego zawitała Lufthansa, która budowała tu silniki do samolotów. Przez pandemię i mniejszy popyt na całym świecie zakład musiał przejść w tryb „hibernacji”. Gigant w branży lotnictwa zainwestował w regionie miliard złotych.

Z kolei w Świętem k. Środy Śląskiej został wybudowany, w niespełna 20 miesięcy, nowy zakład PepsiCo. Od maja produkowane są tu popularne przekąski dostępne w większości sklepów. Wartość tej inwestycji to również ponad miliard złotych.

- Nie było to bez znaczenia. Dzięki temu, że inne duże firmy otworzyły swoje zakłady na terenie powiatu średzkiego, w okolicy powstał już cały ekosystem usług i miejsc, które są ważne z perspektywy pracowników – szkół, przedszkoli, mieszkań i usług. Inwestycja Intela z pewnością sprawi, że będzie obszar ten będzie się jeszcze mocniej rozwijał – twierdzi Michał Dżoga.

Szefowie Intela wiedzą, że na rynku pracowniczym w tej dziedzinie specjalistów jest niewielu. Dlatego już teraz firma współpracuje z uczelniami technicznymi.

- Polska oferuje w tym zakresie mocną bazę utalentowanych pracowników technicznych oraz doskonałe uczelnie z ugruntowanymi programami technicznymi. Aktualnie nie ma na terenie naszego kraju żadnego tego typu zakładu, który wytwarzałby tak zaawansowane technologicznie rzeczy, nawet na mniejszą skalę. Dlatego od dawna stawiamy na ścisły dialog z uczelniami wyższymi i instytucjami badawczymi – kończy nasz rozmówca.

Intel współpracuje m.in. z Ministerstwem Edukacji, wprowadzając nauczanie AI do szkół średnich. Pod patronatem firmy na Politechnice Śląskiej prowadzony jest również kierunek „Mikroinformatyka systemów cyfrowych”. Trwają prace nad wdrożeniem tego rozwiązania na Politechnice Wrocławskiej.

[Zobacz też: