Najbliższe dwa mecze wrocławianie rozegrają w hali sportowej Uniwersytetu Przyrodniczego. Pierwsze spotkanie zaplanowano na dziś (godz. 16) z AZS AGH Kraków. W niedzielę o godz. 14 Gwardia Wrocław podejmie Avię Świdnik, która walczy o awans do PlusLigi.
Gwardia w tabeli Tauron 1. Ligi zajmuje trzecie miejsce od końca, co oznacza, że zajmuje miejsce zagrożone spadkiem. Jak głosi regulamin rozgrywek: „Po ukończeniu fazy zasadniczej I ligi ostatnia i przedostatnia w tabeli rozgrywek drużyna I, z wyłączeniem klubu SMS PZPS Spała, traci uprawnienia do udziału w rozgrywkach I ligi” (SMS PZPS Spała znajduje się na ostatniej pozycji).
Od sezonu 2018/19 Gwardia nieprzerwanie walczyła o awans do siatkarskiej elity. Dwukrotnie zajmowała czwarte miejsce na koniec sezonu (2020/21, 2022/23). Od drugiej połowy 2023 roku pojawiły się problemy finansowe. Były wątpliwości, czy zespół przystąpi do obecnego sezonu Tauron 1. Ligi przez brak tytularnego sponsora oraz zmniejszenie dotacji od władz miasta.
W trakcie sezonu zasadniczego Gwardię opuściło dwóch kluczowych zawodników. Środkowy Mariusz Schamlewski przeszedł do Warty Zawiercie, a przyjmujący Kamil Maruszczyk trafił do katarskiego Al-Ahli. Siatkarze dostali tam lepsze warunki kontraktu i bez kwoty odstępnego pożegnali się z wrocławską ekipą. Dodatkowym problemem jest brak własnego obiektu. Wrocławianie nie mają hali do trenowania i rozgrywania meczów. Początkowo Gwardia miała w tym sezonie grać na Kłokoczycach (KGHM Ślęza Arena). Finalnie drużyna czerwono-biało-niebieskich krąży po obiektach, grając w Hali Orbita i hali sportowej Uniwersytetu Przyrodniczego. W tym sezonie zdarzyło się przełożyć spotkanie przez brak dostępu do parkietu (mecz domowy z MKS-em Będzin).
Sezon 2023/24 w wykonaniu Gwardii Wrocław to zderzenie się z rzeczywistością. Po kilku dobrych sezonach klub będzie walczył o utrzymanie z Chrobrym Głogów. Na początku zmieniono trenera. Rafał Jarząbski po trzech miesiącach został zdegradowany do roli asystenta. Jego miejsce zajął Norbert Śron, który w swojej karierze wywalczył awans do pierwszej ligi z Astrą Nowa Sól. Po zmianie szkoleniowca wrocławianie wygrali tylko dwa z siedmiu spotkań (3:2 z Olimpią Sulęcin, 3:2 z SMS-em PZPS Spała). W ostatnich trzech meczach podopieczni Śrona nie wygrali nawet seta. Przełamanie złej passy może przyjść w meczu z AZS-em Kraków, który sąsiaduje z wrocławianami w tabeli Tauron 1. Ligi.
– Niezależnie od wyników tego sezonu Gwardia Wrocław stawia na rozwój młodzieży. Spadek nie wiąże się z tragedią klubu, będziemy odbudowywać zespół od nowa – mówi prezes Gwardii Wrocław, Łukasz Tobys.
Sportowiec Roku - dołącz do wydarzenia!
– Z władzami miasta jesteśmy w kontakcie, udało się utrzymać dotacje. Nasz apel do prezydenta został wysłuchany. Niestety brak tytularnego sponsora stanowi duży problem finansowy. Obecnie prowadzimy rozmowy ze sponsorami i partnerami, lecz trudno dojść do porozumienia. Nasze możliwości są okrojone w tym aspekcie – podsumowuje prezes wrocławskiego zespołu.
Bilet na mecz Gwardii Wrocław z AZS-em AGH Kraków można kupić drogą internetową, na platformie eventim.pl. Bilet ulgowy kosztuje 15,82 zł, normalny 26,38 zł. Cena za wejściówkę obejmuje opłatę serwisową.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?