Groźny wypadek pod Wrocławiem. Karetka przewożąca pacjenta, wylądowała na boku. Droga zablokowana!

AKTUALIZACJA, godz. 19.00
Karetka została już podniesiona i zabrana przez pomoc drogową. Miejsce wypadku posprzątano, a normalny ruch w Długołęce przywrócono przed godz. 19.

AKTUALIZACJA, godz. 18.00
Aleksandra Rodecka z KMP we Wrocławiu informuje, że w karetce, która uległa wypadkowi, przewożona była starsza kobieta. Policja nadal ustala, który z pojazdów wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. O godzinie 17.50 jeden pas ruchu na ul. Wrocławskiej w kierunku Oleśnicy został odblokowany. Karetka nadal leży na boku w miejscu wypadku.

Do wypadku doszło we wtorek (6.09) po godzinie 15 przy skrzyżowaniu ul. Wrocławskiej i Wiejskiej przy stacji Shell.

Ratownik i kierowca karetki (ten drugi z podejrzeniem złamania ręki) trafili do szpitala. Pacjent wieziony autem, które uczestniczyło w wypadku, został przetransportowany inną karetką do szpitala. Ranny jest też kierowca samochodu osobowego. On również trafił do szpitala. Stan wszystkich osób poszkodowanych nie zagraża ich życiu.

Według wstępnych ustaleń, karetka pogotowia jechała na sygnałach uprzywilejowania ul. Wrocławską w kierunku Oleśnicy. Kierowca audi wyjeżdżał z terenu salonów samochodowych znajdujących się po przeciwnej stronie od stacji paliw. Jest przekonany, że na skrzyżowanie wjechał na zielonym świetle. Widoczność na skrzyżowaniu zasłonił mu zawracający TIR, zza którego wyłoniła się karetka jadąca na sygnałach. Wszystko wskazuje więc na to, że karetka wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle.

Jak było w rzeczywistości? To ustala policja, która będzie przeglądała między innymi okoliczny monitoring.

Ul. Wrocławska od skrzyżowania z ulicą Wiejską w kierunku Oleśnicy jest zablokowana.