Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy wszyscy wokół przerywają milczenie, polecam odrobinę ciszy na Wielki Tydzień

Agata Grzelińska
Fot. Tomasz Hołod / Polska Press
Milczenie jest złotem, mowa srebrem - przypomina przysłowie. Dziś wystarczy zajrzeć do gazet lub internetu albo włączyć radio czy telewizor, by przekonać się, że złoto ostatnio traci na wartości na rzecz srebra. Mało kto chce milczeć. Wszyscy przerywają milczenie. Wystarczy wpisać tę strasznie już oklepaną frazę w wyszukiwarkę, by natychmiast dowiedzieć się, że przerywających milczenie jest znacznie więcej niż chcących słuchać.

Dowiadujemy się oto, że milczenie przerywają politycy. Na przykład Jarosław Kaczyński w sprawie kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego, a Tomasz Arabski wokół tragedii w Smoleńsku. A jeśli o podejrzanych wypadkach mowa - milczenie przerwać już zdążył też świadek zdarzenia na autostradzie A4, gdy w limuzynie prezydenta Andrzeja Dudy pękła opona. Prezydent Macedonii także przerywa milczenie w sprawie imigrantów. Tak, tak to się dzieje nie tylko w Polsce. Milczenie przerywają też przedstawiciele innych zawodów, dajmy na to lekarze. Oto dr Tomasz Bączkowski przerywa milczenie o aferze in vitro (chodzi o słynną pomyłkę w Laboratorium Wspomaganego Rozrodu w Policach, gdzie doszło do błędu podczas zabiegu in vitro).

Milczenie przerywają też oczywiście rozmaite gwiazdy i gwiazdeczki ekranu, sceny, sportu. No i celebryci. Tę rytualną już niemal czynność mają na swoim koncie m.in. Anna Dereszowska, Maciej Stuhr, Edyta Górniak, Małgorzata Rozenek, Doda, Agnieszka Szulim, Michał Żewłakow. Można by tak bez końca wymieniać, ale szkoda czasu. Dodajmy tylko, że jeśli chodzi o celebrytów - nikt tak doskonale nie przerywa milczenia jak ich rodziny, byli partnerzy, pracownicy, przyjaciele, sąsiedzi i wszelkiej maści znajomi. Przykłady? Proszę bardzo. Milczenie przerwali już: była pracownica Magdy Gessler, były narzeczony Dody, były chłopak Antoniny Turnau (córki krakowskiego pieśniarza), była żona Bogusława Kaczyńskiego, była opiekunka Violetty Villas, przyjaciółka Kamila Durczoka (on sam także już to zrobił), córka Czesława Niemena, syn Davida Bowiego, a nawet babcia Natalii Kukulskiej.

Alokalnie? We Wrocławiu? Także milczenie nie jest modne. Oto kapitan statku, który uderzył w Polinkę, przerywa milczenie. To się dzieje wszędzie. Cały czas. Niech Państwo nawet nie próbują za tym nadążyć. Nie wróżę sukcesu, choćby Państwo ani na chwilę nie wyłączali sieci, radia, telewizorów i śledzili całą plotkarską i poważną prasę. Tego jest zbyt wiele. Istny nieprzerwany szum przerywanego milczenia.

Dlatego przewrotnie, mimo tak silnej i wciąż narastającej we wszystkich potrzeby mówienia, chcę dziś Państwa i siebie nakłonić do paru dni ciszy i do milczenia właśnie. Tak, oczywiście przy okazji Wielkiego Postu, a zwłaszcza nadchodzącego Wielkiego Tygodnia. Dajmy sobie na chwilę spokój. Po to, by znaleźć czas na zastanowienie się nad sobą. To się z pewnością przyda każdemu, niezależnie od poglądów, wyznania, zawodu, narodowości czy przynależności partyjnej. W ciszy nabierzemy tak bardzo nam wszystkim potrzebnego dystansu. Może dzięki niemu spojrzymy na otaczającą nas rzeczywistość i na siebie nawzajem spokojniej. Przyjaźniej? Nie palniemy może niczego tak żenująco głupiego, jak pewien obrońca demokracji, nazywający bądź co bądź wybraną demokratycznie głowę państwa, dupą. Usłyszymy natomiast nie tylko własne myśli, ale także zabiegające o uwagę zabieganego rodzica, dziecko, albo starych rodziców. Daj Boże, zanim na zawsze zamilkną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska