ENdolino jeszcze nie dawno stało na bocznych torach legnickiej stacji. Skład nie był jednak w aż tak złym stanie, by go złomować, więc w październiku został przekazany Kolejom Dolnośląskim, które zmodernizowały go za 2,6 mln zł.
W ramach remontu wymienione zostały m.in.: podłogi, fotele pasażerów. Pojazd otrzymał także nowe drzwi, toaletę z zamkniętym układem odprowadzania nieczystości i system informacji pasażerskiej. Zamontowane zostały także uchwyty do przewozu rowerów.
Pojazd zyskał także barwy Kolei Dolnośląskich oraz nową nazwę, która wybrana została w konkursie zorganizowanym przez spółkę na profilu na Facebooku. Jak informuje Konrad Antkowiak, rzecznik Kolei Dolnośląskich, ENdolino to połączenie właściwej nazwy pociągu EN57 oraz Pendolino. W głosowaniu pokonało m.in. El Classico, Strzałę Południa czy Dolnośląską Torpedę.
– Wiemy, że miłośnicy kolei darzą wielkim sentymentem pociągi serii EN57, które od pół wieku jeżdżą po polskich torach i stąd pomysł, by jeszcze bardziej przybliżyć modernizowany pociąg jego przyszłym użytkownikom – wyjaśnia Konrad Antkowiak.
ENdolino przechodzi obecnie testy na torze doświadczalnym w Żmigrodzie. Pasażerów zacznie wozić w lutym. Trafi na linie o mniejszym natężeniu ruchu oraz te, na których dopuszczalna prędkość nie przekracza 90 km/h. Przede wszystkim jednak pociąg znajdzie się w rezerwie taborowej i będzie używany w razie awarii innego składu elektrycznego. ENdolino to także ostatni stary skład wyremontowany przez Koleje Dolnośląskie. Kolejne pociągi kupowane przez spółkę będą już wyłącznie nowe.
– W tym wypadku wyszliśmy jednak z założenia, że lepiej mieć w rezerwie skład za 2,5 mln niż za 20 mln – wyjaśnia Antkowiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?