Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duchowny z Wrocławia podejrzany o molestowanie chłopców z domu dziecka

Sylwia Królikowska
Piotr Krzyżanowski
Najpierw zdobywał zaufanie, zaprzyjaźniał się, zabierał na wycieczki, by potem wykorzystać. 48-letni Hubert S., zakonnik z Wrocławia, jest podejrzany o doprowadzenie do innej czynności seksualnej 12-letniego chłopca i składanie propozycji seksualnych jego o rok starszemu bratu.

Chłopcy są wychowankami domu dziecka w Mieroszowie, w powiecie wałbrzyskim.

Duchowny trafił do aresztu. Został zatrzymany przez policję w siedzibie zakonu we Wrocławiu. Lista stawianych mu zarzutów może się zwiększyć. Jak się dowiedzieliśmy, w dwóch laptopach odnalezionych w zakonie odkryto treści pornograficzne z udziałem dzieci.

Prokuratura na razie nie potwierdza tych doniesień. - To, jaki charakter miały odnalezione treści pornograficzne, oceni biegły - mówi Ewa Ścierzyńska z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Jeżeli okaże się, że zakonnik miał w komputerze pedofilskie filmy, może mu grozić pięć lat więzienia.

Zakonnik trafił do mieroszowskiego domu dziecka w ubiegłym roku. Wcześniej, we wrocławskim szpitalu, poznał jednego z wychowanków. Zaprzyjaźnili się. Nie wiadomo, czy ta znajomość miała seksualny charakter. Chłopiec skończył już 16 lat i sam nie wniósł żadnego oskarżenia.

Kiedy nastolatek wrócił do placówki, zakonnik zaczął się tam coraz częściej pojawiać. Rozmawiał z dziećmi i na początku nic nie wskazywało, by miał złe zamiary. Wiarę dał mu również sąd, który wydał zgodę na tzw. urlopowanie dwóch chłopców.
Oznacza to, że zakonnik mógł ich zabierać na kilka dni. Chłopcy jeździli z nim w okolice Wrocławia. Również podczas takich wyjazdów mogło dojść do molestowania jednego z nich. Jak ustaliła prokuratura, drugiego próbował nakłonić do czynności seksualnych, wysyłając mu SMS-a z propozycjami.

Prawdopodobnie kupował podopiecznym sierocińca drobne prezenty. Dzieci się nie skarżyły...

Być może sprawa nigdy nie wyszłaby na jaw, gdyby nie pracownicy placówki. Zauważyli, że między chłopcami a dorosłym mężczyzną nawiązała się podejrzanie bliska znajomość. Zawiadomili policję o swoich podejrzeniach. Wczoraj nie chcieli komentować sprawy. Zakonnik będzie na razie w areszcie do października. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska