Zatrzymany 25-latek wraz z kolegą wracał w nocy z imprezy. Obaj mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. W pewnym momencie zauważyli na terenie jednej z posesji zaparkowanego busa, którym jeździł inny ich znajomy. Mężczyzna zaczął głośno krzyczeć i wzywać dawnego kolegę do wyjścia z domu. Był na tyle głośny, że obudził domowników. Doszło do awantury, w trakcie której imprezowicz przy pomocy drewnianego kołka uszkodził samochód.
Podczas awantury interweniował policyjny patrol, który zatrzymał obu mężczyzn i umieścił ich w izbie wytrzeźwień.
Straty wyniosły 700 zł. Podejrzany przyznał się do winy. Grozi mu nawet do pięciu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?