64-letni kierowca został zatrzymany przez policjantów z Kowar w Mysłakowicach. Do zdarzenia doszło 12 czerwca. Mężczyzna kierując oplem vectrą na ul. Jeleniogórskiej w Mysłakowicach wjechał do rzeki.
– Okazało się, że kierowca jechał sam i nie odniósł żadnych obrażeń. Kierującym okazał się 64-letni mieszkaniec powiatu jeleniogórskiego. W trakcie czynności policjanci wyczuli od niego wyraźny zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało blisko 2,5 promila. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna chwilę wcześniej spowodował jeszcze jedno zdarzenie drogowe. Jadąc ul. Świerczewskiego w Mysłakowicach wjechał w ogrodzenie i odjechał – mówi nadkom. Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.
64-latek odpowie za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji. Grozić mu może nawet do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami na kilka lat oraz wysoka grzywna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?