Wygrali: Ski Arena w Szklarskiej Porębie (duża stacja narciarska) - 56 proc. głosów, Stok Relaks w Karpaczu (mała stacja narciarska) - 79,8 proc. głosów oraz Na stoku w Rzeczce (pojedynczy wyciąg) - 64, 5 proc. głosów. Gratulujemy!
Dla Czytelników, którzy najaktywniej głosowali, mamy w nagrodę karnety od zwycięskich stacji oraz prezenty związane z nartami. Wyślemy je pocztą. Nasz plebiscyt pokazał, że narciarze coraz częściej wybierają dolnośląskie stacje i chętnie je polecają. Planujemy za rok kolejną edycję konkursu.
Z ratownikiem GORP Andrzejem Brzezińskim o stokach i narciarzach rozmawia Alina Gierak
O jakim stoku narciarskim możemy powiedzieć, że jest wzorowy?
W naszych warunkach klimatycznych podstawą jest sztuczne naśnieżanie i to w górnych partiach stoku. Gdy bowiem mamy takie łagodne zimy jak obecna, na niedośnieżonym stoku już na starcie są kamienie lub korzenie. To jest po prostu niebezpieczne. Ważne jest także, by nartostrady były szerokie, bo w górach jest coraz więcej ludzi. Nie wystarczy zapewnić narciarzom wjazd na górę. Muszą mieć bezpieczne warunki do szusowania.
Samo naśnieżenie też chyba nie wystarczy? Trzeba stok porządnie utrzymać...
Każda trasa powinna być wyratrakowana. Nie wyobrażam sobie, by właściciel wyciągu nie dysponował ratrakiem. Sprzęt powinien pracować po zakończeniu jazd. Jeśli są nocne jazdy, to również w przerwie między nimi a dziennymi.
Narciarze mają coraz większe wymagania?
To oczywiste, że czasy, gdy narciarzom do szczęścia wystarczał wyciąg, skończyły się. Zwracają uwagę na dojazd do stacji, czy są parkingi, sanitariaty, czy jest gdzie zjeść. W wielu dobrych stacjach organizują dodatkowe atrakcje. Są zawody dla narciarzy, dyskoteki na stoku, osobne zajęcia dla dzieci. Pod tym względem jest coraz lepiej, choć jeszcze sporo można poprawić. Można się wzorować przy tym na stacjach narciarskich w Czechach, gdzie infrastruktura jest dużo lepsza.
Jak ocenia Pan umiejętności dolnośląskich narciarzy?
Ludzie przeceniają swoje umiejętności. Jeżdżą za szybko, często bez kasków. A na stokach jest tłoczno, więc dochodzi do wielu wypadków. Gdy brakuje rozwagi, nie pomogą najlepsze warunki i dobrze utrzymany stok.
Rozmawiała: Alina Gierak
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?