Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolnoślązacy zasługują na to, żeby mieć nowoczesny szpital onkologiczny. Rozmowa z dr. hab. Adamem Maciejczykiem

Monika Fajge
Monika Fajge
Dr hab. n. med. Adam Maciejczyk, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu
Dr hab. n. med. Adam Maciejczyk, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu Paweł Relikowski
O wyzwaniach, z którymi zmaga się współczesna onkologia i nowym szpitalu onkologicznym, który ma powstać na Dolnym Śląsku - rozmawiamy z dr. hab. n. med. Adamem Maciejczykiem, dyrektorem Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu.

Przed jakimi wyzwaniami stoli obecnie onkologia na Dolnym Śląsku?
Największym wyzwaniem jest na pewno rosnąca liczba pacjentów onkologicznych, z którymi musimy się uporać. Na szczęście, wiemy, jak to robić. Mamy wiedzę, doświadczenie i świetnie wykształconych pracowników. Brakuje nam tylko odpowiedniej infrastruktury.

Taka ma niedługo na Dolnym Śląsku powstać.
Powstaje od 30 lat, odkąd przybyłem na Dolny Śląsk jako adept onkologii, więc czas najwyższy. Na szczęście, jesteśmy coraz bliżej.

No właśnie. Mówimy o nowym Szpitalu Onkologiczno-Pulmonologiczno-Hematologicznym. Ogromna inwestycja, za ogromne pieniądze, bo budowa ma kosztować ponad 1 mld złotych.
Czy to są ogromne pieniądze? Jeżeli porównujemy tę kwotę do ceny bochenka chleba, to faktycznie ogromne. Jeśli natomiast do kosztów, które ponieśliśmy na rzecz walki z pandemią i 27 mld złotych wydanymi przez Narodowy Fundusz Zdrowia, wtedy miliard to niewiele. Pamiętajmy, że mówimy o pieniądzach wydanych na nasze zdrowie, a to ma wartość absolutnie bezcenną. Dolnoślązacy zasługują na to, żeby mieć nowoczesny szpital onkologiczny. Jesteśmy ostatnim regionem w Polsce z tak historyczną szpitalną zabudową onkologiczną.

A co Pan odpowie tym, którzy mówią, że może lepiej przeznaczyć te pieniądze na modernizację i doposażenie w nowoczesny sprzęt już istniejących obiektów?
Nie mają pojęcia o czym mówią. To w większości głosy ludzi, którzy na co dzień nie zajmują się onkologią. Kiedyś każdy znał się na piłce nożnej, dzisiaj na pandemii covid-19, a na Dolnym Śląsku - na budowie szpitala onkologicznego.
Taki nowoczesny szpital trzeba wybudować. Przestańmy o tym dyskutować, zróbmy to.

O jak dużej placówce mówimy, ilu pacjentów pomieści?
Tak naprawdę, przenosimy trzy szpitale do jednej lokalizacji. I zwiększamy liczbę sal operacyjnych. To ważne, bo wraz ze wzrostem liczby pacjentów onkologicznych, wydłuża się czas oczekiwania na salę operacyjną. W tej chwili mamy 500 pacjentów czekających na takie leczenie. Co więcej, zamiast sal 9-osobowych, którymi dysponujemy obecnie, powstaną 2-osobowe, wszystkie wyposażone w toalety. Powierzchnia szpitala musi więc być odpowiednio duża. Dzięki temu pacjent osiągnie pewien standard. W XXI wieku chory nie może być hospitalizowany w sali 9-osobowej, tym bardziej pacjent onkologiczny, który zwykle wymaga długiej hospitalizacji.

od 16 lat

Szpital zapewni im kompleksową opiekę?
Na Dolnym Śląsku już taką zapewniamy, choć w przypadku np. pacjentów z rakiem płuca, to opieka rozproszona. Dzięki nowej infrastrukturze, będziemy w jednym miejscu. W ten sposób staniemy się wzorem do naśladowania, jeśli chodzi o pomoc tej grupie pacjentów.

Czy chorych będzie miał kto leczyć?
Wystarczy, że przyjdą ci, którzy już pracują w dolnośląskiej onkologii. Najlepsi onkolodzy już są u nas zatrudnieni. Poza tym, dużo osób z całej Polski chce pracować w nowym szpitalu, miałem nawet zapytanie z Niemiec. Prawda jest taka, że taki nowoczesny szpital, zarządzany w sposób skoordynowany, to magnes na specjalistów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska