Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnik Gazety Wrocławskiej zarzuca MPK hipokryzję. Prezes spółki odpowiada, dlaczego autobusy nie kursują zgodnie z rozkładem

Karolina Kwiatek
Karolina Kwiatek
Wrocławskie MPK: "Wstyd i hipokryzja". Tak nasz Czytelnik ocenia miejskiego przewoźnika. Odpowiedź MPK Wrocław na artrykuł.
Wrocławskie MPK: "Wstyd i hipokryzja". Tak nasz Czytelnik ocenia miejskiego przewoźnika. Odpowiedź MPK Wrocław na artrykuł. Paweł Relikowski/Polska Press - zdjęcie ilustracyjne
Pod koniec zeszłego tygodnia prezes MPK Wrocław, Witold Woźny, przesłał odpowiedź na list czytelnika Gazety Wrocławskiej, który opublikowaliśmy na stronie w poniedziałek (4 grudnia). Piotr Nowak opisał swoje odczucia związane z funkcjonowaniem komunikacji miejskiej we Wrocławiu. Poniżej znajdziecie przesłaną odpowiedź.

Nasz czytelnik zarzucił miejskiej spółce m.in. hipokryzję i lekceważenie. Sprawę skomentował Witold Woźny, prezes MPK Wrocław. Jego odpowiedź zamieszczamy poniżej.

Opóźnienia i utraty kursów

Szanowny Panie Piotrze,
dziękuję za nadesłany przez Pana list.

Ostatnia sobota (02.12.2023) upłynęła nam pod znakiem silnych opadów atmosferycznych. Przez kilkanaście godzin we Wrocławiu spadło kilkanaście centymetrów śniegu. Po mieście kursowało 56 pługopiaskarek, jednak przy ciągłym opadzie nie były one w stanie utrzymać dróg czarnych i suchych. Zrobiło się ślisko. Kierowcy drastycznie ograniczyli prędkość poruszania się, podobnie kierowcy naszych autobusów. To doprowadziło do opóźnień, te największe, nie ukrywamy, dochodziły nawet do 70 minut, a to spowodowało utraty kursów.

Uwagi pasażerów to nie groch rzucony o ścianę

Zapewniam Pana, że wszystkie listy, maile i uwagi dotyczące funkcjonowania przewozów trafiają na odpowiednie biurka w naszych komórkach organizacyjnych. Również te dotyczące linii obsługiwanych przez firmę Michalczewski sp. z o. o.

Stale pracujemy nad tym, by zwiększać częstotliwość i jakość naszych połączeń. Do końca roku na ulice miasta wyjedzie 13 nowych autobusów elektrycznych, w tym 9 z nich będzie obsługiwać linię K. Autobusy przegubowe, które dotychczas kursowały na tej linii przerzucamy na linię 115. Ten ruch wynika właśnie z głosów mieszkańców, którzy poprzez Rzecznika Pasażera zakomunikowali nam taką potrzebę. Rzecz jasna, nie jesteśmy w stanie spełnić od ręki wszystkich próśb i zrealizować wszystkich oczekiwań, natomiast każde poszczególne zgłoszenie, wyznacza nasz kierunek rozwoju. Proszę mi wierzyć, to nie jest to groch rzucony o ścianę.

Brak informacji o przejazdach

W swoim liście wspomina Pan o sytuacji, w której na pętli stoją dwa autobusy – jeden pełny, drugi pusty – i jako pierwszy odjeżdża z niej ten bez pasażerów. Równocześnie, w opisanej przez Pana sytuacji, kierowcy mieli nie poinformować oczekających już w pojeździe pasażerów, który z autobusów opuści pętlę jako pierwszy. Ciężko mi odnieść się do tego zdarzenia nie wiedząc, kiedy miało ono miejsce oraz nie znając szczegółów tej konkretnej sytuacji, ale w tym obszarze wypracowaliśmy już wcześniej pewne rozwiązanie.

Autobusy oczekujące na pętlach wyświetlają na tablicach informacyjnych licznik minut do rozpoczęcia kursu, tak by podróżni wsiadając na przystanku na pętli wiedzieli, o której pojazd odjedzie. Rozumiem sytuacje, gdy śpiesząc się wbiegamy do autobusu, licząc na jego szybki odjazd. Warto jednak zawsze zatrzymać się na chwilę przed pojazdem, zerknąć na tablicę informacyjną, sprawdzić za ile minut autobus rozpocznie bieg i dopiero wtedy zająć miejsce w nim miejsce.

Panie Piotrze, raz jeszcze pragnę podziękować za Pana list - pisze na koniec prezes Woźny. - Nie przechodzę nad nim obojętnie. Konstruktywna krytyka pozwala nam się rozwijać i ma realny wpływ na zmiany w naszej Spółce. Zachęcam Pana do korzystania z komunikacji miejskiej, bo w liście wspomniał Pan o tym, że nie korzysta z niej na co dzień. Rozumiem, że to Pana świadomy wybór, natomiast namawiam Pana do dania nam szansy.

Zobacz też:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska