Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czechy po wyborach. Możliwy polityczny paraliż, bo prezydent Miloš Zeman przebywa w szpitalu. Co zrobi premier Babiš?

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
AP/Associated Press/East News
Czechom grozi polityczny paraliż. Prezydent w stanie ciężkim w szpitalu. Kto zdecyduje o formowaniu nowego rządu?

Rosną obawy przed kryzysem politycznym w Czechach po tym, jak prezydent Miloš Zeman, sojusznik premiera Andreja Babiša, trafił do szpitala. Jest mało prawdopodobne, by był on w stanie pomagać w tworzeniu nowego rządu.

A chce go zbudować prawicowa koalicja SPOLU z Czeską Partią Piratów oraz ruchem Burmistrzowie i Niezależni (STAN). Wspólnie dysponowaliby większością w 200-osobowej niższej izbie parlamentu mając 109 głosów.

W wywiadzie dla portalu wPolityce.pl wiceszef naszego MSZ Paweł Jabłoński, komentując wyniki czeskich wyborów powiedział: Mamy duże nadzieje na współpracę. Jeżeli ta zwycięska koalicja SPOLU będzie współtworzyć rząd, to liczymy na jeszcze intensywniejszą współpracę niż do tej pory.

Pytany, czy należy się spodziewać jakiegoś uspokojenia wokół elektrowni i kopalni Turów i być może porozumienia w tej sprawie, przyznał, że "za wcześnie, żeby o tym mówić". - Nie wiem też, jaki będzie kalendarz wydarzeń. Myślę, że generalnie w sprawach współpracy polsko-czeskiej możemy być dzisiaj optymistami – dodał.

Pozycja Babiša wyraźnie osłabła w niedzielę, gdy kamery uchwyciły Zemana – który obiecywał zrobić wszystko, aby utrzymać premiera na stanowisku – przewożonego karetką do szpitala kilka minut po spotkaniu obu panów w wiejskiej rezydencji głowy państwa, by omówić wyniki wyborów.

Miroslav Zavoral, szef centralnego szpitala wojskowego w Pradze, mówił, że prezydent został przyjęty z powodu „komplikacji towarzyszących przewlekłej chorobie” i dodał, że przebywa na oddziale intensywnej terapii. Czeskie media opublikowały filmy i zdjęcia Zemana, przewożonego do szpitala, prawdopodobnie nieprzytomnego, z ochroniarzem, który podtrzymuje jego głowę. Prezydentowi towarzyszyły żona i córka.

Spekulacje o zdrowiu 77-letniego Zemana, który porusza się na wózku inwalidzkim i cierpi na neuropatię oraz cukrzycę typu 2, skłoniły wielu do kwestionowania jego zdolności do wykonywania konstytucyjnego obowiązku zapraszania liderów partii do tworzenia rządu. Stan zdrowia prezydenta ma bezpośredni wpływ na losy Babiša, bo Zeman zapowiadał, że zaprosi lidera największej partii (czyli ANO) do utworzenia rządu, pomimo ogólnej porażki wyborczej. Partia premiera zdobyła 72 mandaty, o jeden więcej niż SPOLU, który jest sojuszem trzech partii: Obywatelskich Demokratów (ODS), Chrześcijańskich Demokratów (KDU-ČSL) i prounijnej Top 09.

Nie brakuje głosów, że choć Babiš miałby problemy ze stworzeniem koalicji, mógłby wykorzystać bezkrólewie, podczas którego pełni funkcję premiera, starając się zachować władzę, dzieląc SPOLU oraz próbując zawrzeć porozumienie z jedną z jego partii składowych.

Pojawiły się postulaty, by parlament uznał Zemana za niezdolnego do pracy i tymczasowo przekazał jego uprawnienia premierowi i przewodniczącemu izby poselskiej. Ten ostatni – sojusznik Babiša – miałby pomagać w tworzeniu nowego rządu. Oczekuje się jednak, że opozycja zagłosuje na nowego przewodniczącego, gdy pod koniec miesiąca powstanie nowo wybrany parlament.

Jiří Pehe, politolog i szef Uniwersytetu Nowojorskiego w Pradze, mówi, że Czechy mogą popaść w kryzys polityczny. Ugrupowania opozycyjne zawarły pakt jedności, więc Babiš potrzebuje wparcia prezydenta. Wydaje się, że prezydent może nie być w stanie niczego zrobić przez jakiś czas – lub nigdy.

Petr Fiala, przywódca SPOLU, jest uważany za faworyta na stanowisko premiera. Poprosił on o spotkanie w poniedziałek z Zemanem, by omówić utworzenie koalicji rządowej. Prawdopodobnie do spotkania nie dojdzie.

Porażka Babiša nastąpiła po ujawnieniu szczegółów jego układu finansowego w Pandora Papers. Premier, wykorzystał sieć firm offshore do zakupu rezydencji i innych nieruchomości na Riwierze Francuskiej w 2009 r.

Niektórzy komentatorzy ostrzegają, że Babiš może pozostać na stanowisku wiele miesięcy, zwłaszcza jeśli zdrowie Zemana się nie poprawi. Gdyby tak postąpił, mógłby rządzić do następnego roku – napisał David Klimeš na stronie informacyjnej Aktuálně. Koalicja pięciu partii ma przed sobą trudne zadanie, bo przecież powyborczy entuzjazm kiedyś opadnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czechy po wyborach. Możliwy polityczny paraliż, bo prezydent Miloš Zeman przebywa w szpitalu. Co zrobi premier Babiš? - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska