Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrobry znów w dołku. Czy się podniesie?

Kacper Chudzik
Chrobry Głogów S.A.
Kolejne punkty stracili zawodnicy Ireneusza Mamrota podczas spotkania, które odbyło się w środę, 17 maja. Chrobry Głogów przegrał wyjazdowy mecz z Drutexem Bytovia. Tym samym jego sytuacja w tabeli znów robi się groźna. Już tylko 5 punktów dzieli głogowian od strefy barażowej.

Pierwszego gola głogowianie stracili na sam koniec pierwszej połowy, gdy sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Chrobremu udało się wyrównać zaraz po zmianie połów, jednak już kilkanaście minut później Bytovia podniosła wynik do 2:1. I tak już zostało.

Co poszło nie tak w środowym spotkaniu? Trener Ireneusz Mamrot na pomeczowej konferencji nie zostawił suchej nitki na sędziującym spotkanie Konradzie Kielczewskim.

- Żeby była jasna sytuacja - ja nie mam pretensji o rzut karny, bo ręka była ewidentna. Nie wiem co zadecydowało, czy to presja wywierana z trybun czy wcześniejsze mecze Bytovii, w których nietrafione decyzje pozabierały punkty. To spowodowało, że sędzia wykartkował nas niemiłosiernie, kilku zawodników wypadło na kolejny mecz. Mam wrażenie, że każdą sytuację stykową gwizdał przeciwko nam. A już skandal to 90 minuta. Nasz zawodnik jest faulowany, a sędzia pokazuje w drugą stronę. Taki człowiek nie powinien być wyznaczony na taki mecz. To go przerosło, a my gramy o życie i o to, żeby w klubie zbudować jakąś przyszłość. Tymczasem ta osoba wiele nam zabrała. Oczywiście, mieliśmy inne mecze na zdobycie potrzebnych punktów, lecz to nie zmienia faktu, że ten pan nie powinien tu sędziować - mówił Mamrot.

Trener był na tyle zdenerwowany tym co stało się na murawie, że po wypowiedzeniu tych kilku zdań opuścił pomeczową konferencję, jak sam przyznał, aby nie powiedzieć kilku zdań za dużo.

Żółte kartki podczas spotkania trafiły do Wieteski, Pawlika i Gąsiora. Po środowym spotkaniu głogowianie zajmują 13. miejsce w tabeli z dorobkiem 36 punktów.

Kolejne spotkanie rozegrają w niedzielę, 21 maja. Na własnym boisku zmierzą się z Wigrami Suwałki, zajmującymi obecnie 7. miejsce w tabeli rozgrywek. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17.


DRUTEX-BYTOVIA - CHROBRY GŁOGÓW 2:1 (1:0)

BRAMKI: 1:0 Surdykowski 45 (k), 1:1 Bonecki 48, 2:1 Bielak 67

DRUTEX-BYTOVIA: Bieszczad - Wilczyński, Wróbel, Gonzalez, Bielak, Rzuchowski, Monterde (62 Klichowicz), Poczobut (62 Wilk), Wolski (73 Serafain), Wacławczyk, Surdykowski.

CHROBRY: Gospodinov - Ilków-Gołąb, Michalec, Wieteska, Wawszczyk, Machaj B. (71 Danielak), Pawlik (46 Gąsior), Bonecki, Szczepaniak, Machaj M., Sędziak (18 Wojciechowski).

ŻÓŁTE KARTKI: Poczobut, Surdykowski - Pawlik, Wieteska, Gąsior.

SĘDZIA: Konrad Kiełczewski (Białystok).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska