Początek nowego sezonu PGNiG Superligi nie jest zbyt szczęśliwy dla SPR Chrobrego Głogów. Podobnie jak przed rokiem klub boryka się z kontuzjami. W dalszym ciągu wyłączeni z gry są Rafał Biegaj i Mariusz Gujski, którzy urazów nabawili się jeszcze w okresie przygotowawczym, a najprawdopodobniej do końca sezonu na boisku nie pojawi się już Tomasz Rosiński. Oznacza to także, że sztab szkoleniowy SPR-u nie może obecnie korzystać z żadnego z typowych środkowych rozgrywających.
Po sobotnim meczu długa już lista kontuzjowanych zawodników powiększyła się o Kamila Sadowskiego. Prawy rozgrywający w meczu przeciwko Pogoni Szczecin podczas jednej z interwencji w obronie złamał przegrodę nosową. Uraz wyłączy go z gry w przynajmniej trzech spotkaniach. - Po poniedziałkowych badaniach przeprowadzonych w Złotoryi okazało się, że Kamila czeka trzytygodniowa przerwa - mówi Katarzyna Zygier, prezes SPR-u. - Obawialiśmy się jednak, że może być gorzej i może go czekać operacja, która na pewno wydłużyłaby absencję - dodaje.
W związku z ubytkami i z drastycznie kurczącą się ławką rezerwowych włodarze Chrobrego poszukują nowego zawodnika, który wzmocniłby drugą linię zespołu. - Nie mamy zbyt dużego pola manewru, bo sezon jest już w pełni. Rozmawiamy jednak z zawodnikiem, który może grać zarówno na lewej stronie jak i na środku rozegrania - wyjaśnia K. Zygier.
Jak podkreśla sterniczka głogowskiego klubu, Chrobrego ma zasilić doświadczony szczypiornista, którego nie trzeba będzie wprowadzać w superligowe realia. - To bardzo doświadczony zawodnik, który gra obecnie w jednym z klubów Superligi. Grał w niej zresztą wiele sezonów - zdradza K. Zygier.
Potrzebę uzupełnienia składu widzi także Piotr Zembrzuski, trener Chrobrego. - Od początku mogło się wydawać, że piętnastu zawodników, to nie jest zbyt dużo. Pokazują to też ostatnie tygodnie i dotychczasowe mecze. Będziemy musieli coś w tym kierunku zadziałać - mówi.
Zdaniem prezes Katarzyny Zygier, Chrobry nie ma problemów z przekonywaniem nowych zawodników do gry w głogowskich barwach. - Mamy markę dobrze poukładanego i wypłacalnego klubu, a w dzisiejszych czasach to bardzo ważne dla zawodników. Już przed sezonem wielu szczypiornistów chciało przyjść do Głogowa, jednak ograniczał nas budżet - wyjaśnia prezes.
Rozmowy z zawodnikiem mają zakończyć się jeszcze w tym tygodniu. Wtedy też podane zostanie nazwisko nowego rozgrywającego SPR-u. - Chcemy z tym wzmocnieniem zdążyć przed następnym meczem z MMTS Kwidzyn - mówi K. Zygier.
Według nieoficjalnych jeszcze informacji, szczypiornistą, który miałby zasilić szeregi Chrobrego jest Grzegorz Sobut, 32-letni środkowy rozgrywający Stali Mielec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?