Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrobry był prawdziwym twardzielem. Zawdzięczamy mu katedrę we Wrocławiu

Juliusz Woźny
Wiesz co znaczy słowa katedra? Skąd w ogóle we Wrocławiu katedra? To wszystko w kolejny odcinku programu "Zagadki, tajemnice, sekrety" wyjaśnia Juliusz Woźny

Najważniejsza z dolnośląskich świątyń to katedra wrocławska. Ale co właściwie oznacza słowo katedra? To prastara greka. Katedra znaczy krzesło, a może dostojniej - tron, a konkretnie tron biskupi. Ta świątynia mieści tron biskupi, na którym duchowny zasiadał, aby głosić chrześcijańską doktrynę. To określenie jest dość stare, przyjęło się już w X wieku, a wcześniej używano określenia łacińskiego - ecclesia mater, czyli matka kościołów.

Skąd we Wrocławiu katedra? Miasto zawdzięcza ją naszemu pierwszemu królowi. Bolesław Chrobry, czyli Odważny, albo bardziej współcześnie Twardziel, był nie tylko nieustraszonym wodzem, ale zręcznym politykiem. Gdy w roku 1000 na Zjeździe Gnieźnieńskim ustanowiono w Polsce trzy nowe biskupstwa podlegające gnieźnieńskiej metropolii polski kościół miał swoja bezpośrednią zwierzchność w Rzymie. Dzięki naszemu cwanemu królowi Wrocław pod względem kościelnym podlegał arcybiskupstwu w Gnieźnie do roku 1821 czyli ponad 800 lat. Mimo, że miastem władali w międzyczasie Czesi, Austriacy lub Niemcy. Nie dość, że twardziel, to jeszcze dalekowzroczny.

Pierwsze stulecia II tysiąclecia to czas, gdy miasta zaczynają się ożywiać. Kładą podwaliny pod swoją przyszłą potęgą. Mieszczanie powoli wyzwalają się z zależności feudalnej. W miastach gromadzi się bogactwo, w ślad za tym idzie ambicja i chęć podkreślenia własnego znaczenia. Katedra oczywiście jest Domem Bożym, ale jednoczesne sławi potęgę otaczającego ją miasta. Wszystkich tych kramów, warsztatów, sklepików, nad którymi góruje. To taki średniowieczny PR.
- Nie patrzcie na gmatwaninę wąskich uliczek niskich, drewnianych domków, wychodków i chlewików - mówią mieszczanie - patrzcie na katedrę! Patrzcie, na co nas stać!

Tę katedrę postawili ludzie interesu, byli z niej dumni, uważali ją za swoją. Wieże, mające prawie po 100 metrów wysokości, już z daleka obwieszczały przybyszom - to wielkie, potężne i bogate miasto!

Nowe odcinki programu "Zagadki, tajemnice, sekrety" w każdy piątek na GazetaWroclawska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska