Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chodnik wyremontowali, ale do przejścia... nie ma dojścia. Wyjaśniamy

sz
"Prace zakończono i taki jest wynik: zejście na jezdnię jest kilka metrów przed przejściem, a do istniejącego przejścia trzeba przekroczyć przyszły pas zieleni (obecnie sama ziemia, a przy deszczach – błoto)" - pisze nasza czytelniczka na temat remontu chodnika przy ul. Opolskiej. Wyjaśniamy - to nie jest błąd.

Oto list naszej czytelniczki:

Witam,
W ostatnich tygodniach wzdłuż ulicy Opolskiej przebudowywano rozpadający się chodnik wzdłuż ulicy Opolskiej - od pętli w kierunki centrum.
Już podczas prac zadałam pytanie Panom z budowy, dlaczego przesunięto miejsce zejścia z chodnika na jezdnię - kilka metrów przed istniejącym przejściem dla pieszych przy piekarni (na wysokości przystanku tramwajowego "Głubczycka"). Okazało się, że to zgodne z projektem, ale oni nie zajmują się oznakowaniem samego przejścia.
Prace zakończono i taki jest wynik: zejście na jezdnię jest kilka metrów przed przejściem, a do istniejącego przejścia trzeba przekroczyć przyszły pas zieleni (obecnie sama ziemia, a przy deszczach – błoto).
Ani bezpiecznie przejść (pasy i znak zostały po staremu), ani czysto. Dziś nawet kierowcy strąbili przechodnia, jakoby przechodził w złym miejscu.
Kto odpowiada za ten chaos? Dlaczego projektant chodnika nie pofatygował się "w teren" by zweryfikować istniejącą dokumentację ze stanem faktycznym? Kto to naprawi?
Bardzo prosimy o pomoc
Agata T. - mieszkanka Opolskiej

Panią Agatą i innych mieszkańców okolicy uspokajamy. Nie popełniono tutaj żadnego błędu. W dokumentach przetargowych czytamy m.in.:

Zmiana lokalizacja przejścia dla pieszych (Opolska 21):

W rejonie PIEKARNI OPOLSKIEJ s.c. przy ul. Opolskiej 21 należy nieznacznie obniżyć krawężnik i dołożyć nowe płytki STOP (na szerokości 6 mb) jedynie po północnej stronie we wskazanym poniżej miejscu, jednocześnie pozostawiając istniejące przejście bez zmian. Pozostałe elementy związane z przesunięciem tego przejścia będą realizowane przez zarządcę drogi w terminie późniejszym i nie należy ujmować ich w zakresie niniejszego zamówienia.

Chodnik wyremontowali, ale do przejścia... nie ma dojścia. Wyjaśniamy

Kiedy? Niestety, mieszkańcy muszą jeszcze trochę uzbroić się w cierpliwość. Okazuje się bowiem, że remont chodnika przy Opolskiej formalnie nie został jeszcze zakończony, bowiem wykonawca nie zgłosił odbioru zadania do Wrocławskich Inwestycji. Dopiero gdy to nastąpi, a później zostaną wykonane ewentualne poprawki, jezdnię będzie można przekazać zarządcy drogi, czyli ZDiUM-owi, aby ten skorygował oznakowanie na jezdni (przesunął znak oraz wymalował nowe przejście dla pieszych).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska