Trzykrotne badania, różne wyniki
Dolnośląska Służba Dróg i Kolei przedstawiła wyniki badań kruszywa używanego do budowy Wschodniej Obwodnicy Wrocławia na odcinku Łany - Długołęka. Z wykonanych na zlecenie DSDiK analiz wynika, że w badanych próbkach nie stwierdzono stężeń niebezpiecznych pierwiastków, które zagrażałyby zdrowiu ludzi. Badania wykonane wcześniej na zlecenie Eko-Unii wykazały przekroczenie norm chromu od 60 do prawie 600 procent. Kolejne badania, z próbek pobieranych 5 maja 2021 r., czyli samym dniu, w którym pobierała je DSDiK także wykazały kilkusetprocentowe przekroczenie norm szkodliwego dla zdrowia chromu.
Czytaj więcej:Toksyczne kruszywo użyte do budowy Wschodniej Obwodnicy Wrocławia. DSDiK zaprzecza i podważa zlecone przez mieszkańców badania
Hałda - bomba ekologiczna
Sprawa kruszywa wywołuje wielkie emocje mieszkańców okolic, przez które przebiegać będzie droga. Materiał ten pochodzi bowiem z hałdy w Siechnicach, która powstała przy działającej tam do połowy lat 90. hucie stali chromowej. Hałda została objęta programem likwidacji bomb ekologicznych, huta w likwidacji miała zabezpieczyć i rekultywować składowisko. Obecny właściciel hałdy, firma Gurex, w roku 2000, gdy okazało się, że ze składowiska jest nielegalnie wydobywany żelazochrom, została zobowiązana do zabezpieczenia terenu, całodobowej ochrony i odtworzenia zdewastowanej warstwy ochronnej. O hałdę i jej oddziaływanie na środowisko pytali posłowie w interpelacjach, a Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska miał zastrzeżenia dotyczące zabezpieczenia gruntu i wód. Z przeprowadzonych badań wynikało, że w 13 z 20 punktów pomiarowych stężenie chromu w glebie i gruntach wodonośnych było przekroczone. Podobne wskazania były w raporcie za 2018. Na przestrzeni lat WIOŚ stwierdzał też przekroczenie stężeń benzo(a)pirenu, cynku i miedzi.
Przez lata nie było pomysłu na hałdę. Dopiero niedawno warszawska firma Local Recycling Center postawiła w Siechnicach instalację do produkcji kruszywa budowlanego z materiału zgromadzonego w hałdzie. Produkt, który powstaje został nazwany "Kruszywo z żużla hutniczego LRC". Na jego użycie przez wykonawcę obwodnicy DSDiK wyraziła zgodę na podstawie trzech dokumentów: oceny właściwości użytkowych wydanej przez Instytut Badań Dróg i Mostów, deklaracji producenta kruszywa oraz badań wykonawcy drogi dotyczących przydatności materiału do budowy warstw nasypu.
Czytaj także:Bomba ekologiczna pod Wrocławiem? Materiał z hałdy używany jest do budowy wschodniej obwodnicy
Sabotaż przeciwników inwestycji?
Dyrektor DSDiK Leszek Loch, omawiając wyniki badań wykonanych na jego zlecenie, podważa wyniki badań próbek pobieranych komisyjnie przez mieszkańców i zatrudnione przez nich laboratorium. Uważa, że badania mieszkańców zostały przeprowadzone przy zastosowaniu niewłaściwej metodyki. Leszek Loch przekonuje z jednej strony, że kruszywo jest bezpieczne, a z drugiej dodaje, że budowa prowadzona jest zgodnie ze sztuką budowlaną i materiał powstały z siechnickiej hałdy jest z dala od terenów podmokłych i odseparowany od gleby i powietrza dodatkową warstwą innego materiału budowlanego. Na końcu swojego oświadczenia dyrektor Loch grozi "przeciwnikom inwestycji", jak ich nazywa, podjęciem kroków prawnych w razie dalszego "sabotowania inwestycji" i naruszania dobrego imienia DSDiK.
Wschodnia Obwodnica Wrocławia jest prestiżową inwestycją urzędu marszałkowskiego. Jej budowa jest opóźniona, groziła jej utrata dofinansowania unijnego. Budowa odcinka północnego Łany - Długołęka ma kosztować 160 mln zł. Zakończenie inwestycji ostatecznie było planowane na koniec roku 2022.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?