Do szokującego zdarzenia doszło w poniedziałek (25 października), w godzinach południowych we Wrocławiu.
68-latek zauważył dwóch młodych mężczyzn, którzy niszczyli kosze na śmieci w okolicy placu Grunwaldzkiego. Po zwróceniu im uwagi, starszy mężczyzna został brutalnie zaatakowany. Gdy, w wyniku uderzeń, poszkodowany przewrócił się na ziemię, sprawcy dalej go kopali. Uciekli dopiero, kiedy podbiegł do nich świadek zdarzenia. Niedługo później na miejsce przyjechali policjanci.
"Funkcjonariusze na podstawie rysopisów niemal natychmiast namierzyli dwóch młodych wrocławian, których od razu zatrzymali. Okazali się nimi być 17-latek, wraz ze swoim o 4 lata starszym kolegą. Przez cały czas trwania czynności wobec zatrzymanych, byli oni bardzo pobudzeni i agresywni" - mówi nam sierżant Aleksandra Rodecka z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyźni byli pijani. Wynik badania alkomatem 17-latka to ponad 1,6 promila, natomiast zawartość alkoholu w organizmie 21-latka to ponad 2,2 promila. Mężczyźni oprócz niszczenia koszy na śmieci, idąc ulicą kopali także przypięte do stojaka rowery. Agresorzy zostali umieszczeni w policyjnym areszcie, a 68-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Stan jego zdrowia nie zagraża życiu.
21-latek wraz z 17-latkiem usłyszeli już zarzuty pobicia, za które grozić im może nawet 3 lata pozbawienia wolności. Prokurator Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieście zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. O ich dalszych losach zadecyduje sąd.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?