Księgowa Regionalnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Lubinie najpierw przelewała z konta firmy na swoje po kilkadziesiąt – kilkaset tysięcy. W sumie ukradła 944 tys. zł. Gdy zaczęto coś podejrzewać, rozwiodła się z mężem, oddała mu mieszkanie, zażądała tylko po 200 zł alimentów na dwoje dzieci. Potem opowiadała, że chciała pomóc rodzicom, długo zwodziła RTBS i sąd, że odda co do grosza. Terminy mijały, a ona nic nie oddawała, za to zaszła w kolejną ciążę. I często powtarzała: „żałuję”. Ale miała twarz spokojną jak pokerzysta, a do tego gubiła się w kłamstwach. Sąd nie miał wątpliwości: winna, powinna trafić za kraty. Wczorajszy wyrok jest nieprawomocny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?