Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Albo ktoś leży przed drzwiami na chodniku, albo wdepniesz w kałużę wymiotów". Mieszkańcy ul. Piłsudskiego we Wrocławiu są już zmęczeni

Karolina Kwiatek
Karolina Kwiatek
Pijani przechodnie śpią pod wejściem do bramy.
Pijani przechodnie śpią pod wejściem do bramy. Czytelnik
W 2017 roku przedstawiciele miasta spotkali się z mieszkańcami ul. Piłsudskiego w ramach konsultacji pod hasłem: "Niech marszałek będzie dumny". Chodziło o poprawę wyglądu i polepszenie warunków życia lokatorów. Niestety w trakcie ostatnich sześciu lat niewiele się zmieniło. Wrocławianie sądzą, że po ocenie stanu, w jakim obecnie znajduje się ulica, marszałek prędzej przewróciłby się w grobie niż odczuł dumę: "Chcielibyśmy żyć w normalnych warunkach, nie slumsach. Dlaczego nikt nie troszczy się o centrum?" - pytają.

Mieszkańcy ul. Piłsudskiego we Wrocławiu są zmęczeni wieczną walką z pijaństwem, krzykami, smrodem moczu pod oknami lokatorów i tonami śmieci, walających się wokół bram. Czują, że ich podwórka zamieniły się w prawdziwe slumsy i nikt nie ma zamiaru nic z tym zrobić.

- Aż strach przejść przez bramę na podwórko, bo nigdy nie wiadomo, na co się można natknąć. Z obawą wychodzi się z klatki schodowej, bo albo ktoś leży przed drzwiami na chodniku, albo wdepniesz w kałużę moczu lub wymiotów - pisze do Gazety Wrocławskiej pani Magdalena [nazwisko do wiadomości redakcji].

Mieszkańcy ul. Piłsudskiego wołają o pomoc!

W 2017 roku odbyły się konsultacje społeczne, mające na celu poprawienie wyglądu ulicy i poczucia bezpieczeństwa mieszkańców. Wrocławianie skarżyli się na ogromny hałas i szkody powodowane przez drgania od przejeżdżających tramwajów. Zwracali również uwagę na problem dopalaczy. Tak mieszkańcy komentowali wówczas warunki, z którymi musieli się mierzyć na co dzień:

- [...]Budynki trzęsą się, zaczynają odpadać elewacje wskutek drgań i zanieczyszczeń środowiskowych. Za wszelkie naprawy płaci Wspólnota Mieszkaniowa czyli my "bogaci" mieszkańcy ul. Piłsudskiego. [...] Zaćpane grupy grasują całą dobę. Jak to patologia, nie przebierają w słowach, są głośni bezczelni i wulgarni. Wszędzie zostawiają syf - resztki jedzenia, papierki po dopalaczach, puste flaszki i co najgorsze sikają i srają gdzie popadnie. Proszę Państwa - teraz jest zimno więc urzędują w naszych klatkach schodowych... od lat każdego roku! - opisali sprawę mieszkańcy w listopadzie 2017 roku. (źródło: Polskie Radio Wrocław).

Dali nowe lampy, nic się nie zmieniło

Mimo że po konsultacjach poprawiono oświetlenie wzdłuż ul. Piłsudskiego, to mieszkańcy wciąż nie czują się bezpiecznie. Relacjonują, że plac zabaw przy budynku numer 82 stał się noclegownią dla pijanych imprezowiczów. Jak podejrzewa jedna z mieszkanek, dzieje się tak dlatego, że w pobliskim sklepie sprzedaje się alkohol osobom nietrzeźwym.

Sprawa miała zostać zgłoszona do wszystkich możliwych służb, jak ZZK, straż miejska i policja, jednak mimo częstszych patroli w sobotni i niedzielny poranek, wciąż można zastać taki widok:

Częsty widok mieszkańców ul. Piłsudskiego.
Częsty widok mieszkańców ul. Piłsudskiego. Czytelnik

Co na to turyści? Strach pomyśleć

Ulica Piłsudskiego znajduje się przy Dworcu Głównym. To jedno z pierwszych miejsc, jakie mają szansę zobaczyć turyści odwiedzający stolicę Dolnego Śląska. Część z nich mieszka w hotelach, które zostały zlokalizowane właśnie tutaj. Mieszkańcy uważają, że brud i odór, którego ich zdaniem nikt podczas weekendu nie stara się pozbyć, jest okropną wizytówką naszego miasta. Śmieci przy chodniku są sprzątane nieregularnie, co tylko przyciąga szczury.

- To jest wstyd! Mieszkamy w miejscu, gdzie jest mnóstwo hoteli, w których mieszkają turyści. Co oni widzą, jak tu przyjeżdżają? Dlaczego wszędzie indziej da się żyć normalnie, a tu strach wychodzić na ulicę? - pyta nasza rozmówczyni dzieląc się zdjęciami m.in. szczura na jezdni. Gryzonie mają swoje gniazdo w krzakach, zawalonych śmieciami.

Jedna z bolączek mieszkańców centrum miasta.
Jedna z bolączek mieszkańców centrum miasta. Czytelnik

***
Zobacz też:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska