Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alarm bombowy na Dworcu Głównym. Na złość dziewczynie

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Mężczyzna chciał sparaliżować Dworzec Główny, na złość swojej dziewczynie.
Mężczyzna chciał sparaliżować Dworzec Główny, na złość swojej dziewczynie. Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Fałszywy alarm bombowy na Dworcu Głównym we Wrocławiu. Sprawcą okazał się pijany 21 - latek, który pokłócił się ze swoją dziewczyną i chciał jej utrudnić powrót pociągiem do domu. Myślał, że informacja o bombie spowoduje ewakuację dworca i wstrzymanie ruchu pociągów. Nic takiego jednak się nie stało. A mężczyźnie grozi do ośmiu lat więzienia.

W poniedziałek około 6 rano oficer dyżurny wrocławskiej policji otrzymał anonimowy telefon o bombie, podłożonej na Dworcu Głównym PKP. Służby natychmiast zaczęły działać. Nie wstrzymano jednak pracy dworca i nie ewakuowano wszystkich znajdujących się tam pasażerów.

Policjanci oraz funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei dokładnie przeszukali cały obiekt. Nie znaleziono jakiegokolwiek podejrzanego ładunku. Bardzo szybko namierzono za to autora fałszywego alarmu. W chwili zatrzymania przez policję mężczyzna był pijany. Ze swoją dziewczyną pokłócił się w poniedziałek wcześnie rano. To jej na złość chciał sparaliżować pracę największego kolejowego dworca w regionie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska