Metropolitans nie jest co prawda drużyną, która co rok bije się o medale w lidze francuskiej, jednak w ostatnich latach radzi sobie w niej coraz lepiej i czasem potrafi porządnie namieszać. W poprzednim sezonie podopieczni Vincenta Colleta doszli do ćwierćfinału, w którym ostatecznie przegrali z zespołem SIG Strasbourg. W 2020 roku drużyna zapewne również awansowałaby do play-offów, ponieważ kiedy zmagania zostały przerwana z powodu pandemii COVID-19 zajmowała ona w tabeli czwartą lokatę. Aktualnie paryżanie z bilansem 4-1 są liderami ligi francuskiej.
W tym sezonie Metropolitans nie najlepiej rozpoczęli rozgrywki EuroCupu, ponieważ przegrali swój pierwszy mecz. W Turcji po zaciętym spotkaniu ulegli drużynie Turk Telekom Ankara 65:73. Paryżanom nie pomógł nawet świetny występ Willa Cummingsa, który w tym spotkaniu zdobył 26 punktów. Także w lidze jest on na razie najlepszym zawodnikiem zespołu, notując średnio 15,2 punktów oraz 6,4 asyst. W pierwszych spotkaniach wyróżniali się także inni Amerykanie Vincent Hunter oraz Jordan McRae. Ten drugi ma za sobą chociażby cztery sezony w NBA, ostatnio grając w niej na początku zeszłego roku.
- Gramy przeciwko bardzo dobremu zespołowi, który gra bardzo szybką koszykówkę. Są też silni przy zbiórkach, szczególnie tych w ataku i mają bardzo utalentowanych zawodników. Przed nami więc bardzo ciężka robota - tak najbliższego rywala charakteryzuję trener Andrej Urlep.
Śląsk, podobnie jak drużyna z Paryża, przegrał inauguracyjne spotkanie w 7DAYS EuroCup. W poprzednim tygodniu wrocławianie ulegli litewskiemu Lietkabelis Panevezys 59:70. Mamy nadzieję, że tamten mecz będzie swego rodzaju zamknięciem pierwszej części sezonu, która niestety nie była zbyt udana w naszym wykonaniu. Oby takim swoistym przełamaniem dla naszej drużyny okazało się ostatnie starcie z MKS-em. Trójkolorowi zdominowali rywali i pewnie pokonali dąbrowian 102:60. Zarazem było to pierwsze zwycięstwo Śląska, od kiedy drużynę przejął Andrej Urlep.
- Na pewno potrzebowaliśmy takiego zwycięstwa, bo zaliczyliśmy do tego meczu serię kilku porażek z rzędu. Widać, że ta drużyna już się zazębia, wyglądamy lepiej zarówno w obronie, jak i w ataku, i mam nadzieję, iż ta tendencja będzie zwyżkowa i pokażemy jeszcze lepszą koszykówkę - mówi przed spotkaniem z paryżanami Jakub Karolak.
- Wierzę, że nasza gra będzie wyglądać jeszcze lepiej. Będziemy się teraz starać z meczu na mecz grać coraz skuteczniej. Mamy już nowego rozgrywającego, więc to na pewno da nam taką dodatkową jakość, jednak nie zmienia to faktu, że jeszcze sporo pracy przed nami - dodaje Urlep.
TRANSMISJA NA ŻYWO meczu EuroCup. Boulogne - Śląsk Wrocław w Polsacie Sport News o godz. 20.30.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?