Gdy strażacy przyjechali na miejsce poinformowano ich, że pomoc jest już zbędna. Mężczyzna był już na dole. Miało się nim zająć pogotowie ratunkowe, ale skończyło się na tym, że trafił w ręce policji.
Marek Szempliński, rzecznik spółki Wrocławskie Inwestycje nadzorującej budowę: - Kierownik budowy uznał, że ten pracownik jest niedysponowany. Zgodnie z procedurami przekazał go w ręce funkcjonariuszy policji.
Ci zawieźli go na komisariat, gdzie badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma w wydychanym powietrzu 2,5 promila alkoholu.
Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji: - Mężczyzna twierdzi, że do pracy przyszedł trzeźwy. Teraz ustalamy wszystkie okoliczności i zawiadomimy również Państwową Inspekcję Pracy - informuje policjant.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?