Od tragicznego wypadku Julka – nastoletnia jeszcze studentka psychologii – przebywa w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. Tam przeszła operację ratującą życie, a niedawno została wybudzona ze śpiączki farmakologicznej.
– Julcia jest przytomna, ale nieresponsywna. Uśmiecha się, trudno jednak powiedzieć, czy nie jest to odruch bezwarunkowy. Po nowym roku trafi do prywatnej kliniki w Krakowie, która specjalizuje się w takich przypadkach. Wierzymy, że do nas wróci – powiedział nam jeden z bliskich 19-latki.
Lekarze określają jej stan jako stabilny.
Julia cudem przeżyła wypadek spowodowany przez pijaną kobietę
21-latka, która swoim samochodem wjechała w auto Julki miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Do wypadku doszło na moście nad Odrą w Oławie w połowie listopada bieżącego roku (2022). Siła uderzenia była tak duża, że strażacy musieli użyć hydraulicznego sprzętu, żeby wyciągnąć Julię z samochodu. Jej stan był krytyczny.
Sprawczynie wypadku nie odniosła poważnych obrażeń. Dziś przebywa w areszcie. Kobieta usłyszała zarzut spowodowania wypadku drogowego oraz prowadzenia pojazdu mechanicznego znajdując się w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 12 lat więzienia.
Julia potrzebuje kosztownej rehabilitacji
"Po nowym roku Julia zostanie przewieziona do specjalistycznego ośrodka rehabilitacyjnego, którego koszt jednego turnusu 4- tygodniowego wynosi 28-30 tys. złotych (w zależności od planu rehabilitacji). Zostanie tam przez dłuższy czas, tyle miesięcy, ile będzie trzeba, aby mogła wrócić do nas zdrowa i podziękować wszystkim ludziom, którzy ją wspierali" – informuje wspierająca Julię i jej rodzinę organizacja charytatywna Heroiczna Ekipa Lokalnej Pomocy (HELP)
Dzięki ludziom o wielkich sercach, na koncie Julki, prowadzonym na portalu zrzutka.pl wciąż przybywa pieniędzy. Rehabilitacja będzie jednak bardzo kosztowna, dlatego liczy się każda złotówka. Ludzie prowadzą licytacje z myślą o Julii, organizują koncerty charytatywne. Mnóstwo ludzi pomaga.
"19 lat, w sercu mnóstwo miłości i empatii, a w głowie milion pomysłów, pasji i marzeń. Cały świat stał przed Julią otworem, wszystko było na wyciągnięcie ręki. Pomagała zwierzętom ze schroniska, wspierała przyjaciół, spędzała czas z najbliższymi, studiowała, kochała. Jej uśmiech leczył największe smutki" - piszą najbliżsi 19-latki. I wierzą, że Julia wróci do normalnego życia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?