Kilka godzin w murach Zakładu Anatomii Prawidłowej wystarczyło, by 14-letnia Weronika Szuszkiewicz mogła się poczuć jak studentka medycyny. Na zajęciach uczyła się odróżniać czaszkę męską i kobiecą, poznała łacińskie nazwy nerwów i tego, za jakie funkcje odpowiadają poszczególne ośrodki w mózgu.
- Najpierw oglądałam eksponaty w muzeum anatomii, później specjalne preparaty, a na koniec byłam w prosektorium, gdzie widziałam zakonserwowane ciała - opisuje nastolatka. To wystarczyło, by utwierdzić się w przekonaniu, że w przyszłości chce zostać lekarką. To jej marzenie od dzieciństwa.
Weronika przyszła na zajęcia studentów I roku medycyny. Ich program musiał być dostosowany do 14-latki. - Chciałem przekazać jej to, na co uwrażliwiamy przyszłych lekarzy. W naszym zakładzie uczymy medycyny w oparciu o wielki dar kogoś, kto oddał nieodpłatnie swoje ciało dla zdrowia przyszłych pokoleń - mówi dr Zygmunt Domagała, lekarz i adiunkt w Katedrze i Zakładzie Anatomii Prawidłowej.
Nastolatka spotkała się z rektorem uczelni. W prezencie otrzymała zestaw podręczników do... endokrynologii. - Ta dziedzina bardzo mnie interesuje. Ciekawi mnie gospodarka hormonalna. Lubię tematy, które wymagają ciągłego uczenia się - uzasadnia rezolutna gimnazjalistka.
Wizyta na uczelni zrobiła ogromne wrażenie na Weronice, ale i jej postawa zaimponowała wykładowcom. - Weronika ma zadatki na dobrego lekarza. W wieku 14 lat ma bardziej dojrzałe podejście do życia niż niejeden maturzysta. W sytuacji zagrożenia zdrowia potrafiła trafnie ocenić sytuację, zareagować i podjąć skuteczne działania - mówi prof. Małgorzata Sobieszczańska, dziekan Wydziału Lekarskiego na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu.
Pod koniec marca dziewczynka w drodze na lekcje udzieliła pierwszej pomocy mężczyźnie z atakiem padaczki. Upadł w autobusie i tylko ona do niego podeszła. - Sprawdziłam oddech, puls, przytrzymywałam mu głowę i żuchwę. Upewniłam się, że inna pani zadzwoniła po karetkę. Nie bałam się - wspomina Weronika Szuszkiewicz.
Profesor Sobieszczańska chętnie widziałaby Weronikę za kilka lat wśród studentów medycyny na swoim wydziale. - Indeks już na nią czeka. Teraz tylko musi dobrze zdać maturę - mówi pani profesor.
Dr Domagała zapewnia, że drzwi zakładu anatomii będą otwarte dla nastolatki. - Już teraz może zostać naszym wolnym słuchaczem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?