Start żużlowego sezonu zaplanowano za 12. czerwca. Gleb Czugunow polskie obywatelstwo dostał miesiąc temu. Od tego czasu trwały spekulacje, czy młody Rosjanin zdecyduje się zdać polską licencję, a potem wykorzystać to w sportowej karierze - w lidze, a może też w reprezentacji. To byłoby korzystne rozwiązanie dla Sparty Wrocław, ale zamknęłoby z pewnością zawodnikowi drogę do drużyny narodowej Rosji. No i nie jest wcale pewne, że jeździłby w naszej kadrze, bo Marek Cieślak od początku do tej możliwości podchodzi bardzo sceptycznie.
Po powrocie do Polski Czugunowa zdał naszą licencję - teorię, bo z praktyki został zwolniony. To otwiera wrocławskiej Sparcie nowe możliwości. Przede wszystkim może go wystawiać jako juniora.
Sam zainteresowany wciąż z dystansem wypowiada się o swojej roli w nadchodzącym sezonie. - W Polsce mieszkam bardzo dużo. Prowadzę obecnie życie związane z oboma krajami. Jednak wybór Polski w sporcie nie oznacza, że chcę zapomnieć o Rosji. Jestem bardzo mocno związany z tymi krajami. Chcę żyć i tu, i tu - stwierdził w rozmowie z Eleven Call Live.