Doszło do rozbłysków słonecznych, a po nich nastąpił koronalny wyrzut masy. To wszystko sprawia, że może wystąpić burza geomagnetyczna, a w takim przypadku szanse na oglądanie zorzy polarnej rosną.
- Wczoraj był taki poważny rozbłysk na Słońcu i rzeczywiście są szanse, że zorza polarna się pojawi. Kiedy dochodzi do takiego zaburzenia, powstaje burza geomagnetyczne, czyli innymi słowy "szarpie" ziemskim polem magnetycznym. To jest niestety tak, że takie zjawiska nie są łatwo przewidywalne. Jednak już możemy powiedzieć, że taka zorza prognozowana jest na czwartek. Najprawdopodobniej pojawi się nad północnym horyzontem - mówi Paweł Preś z Instytutu Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego. - Jedyne, co może nam przeszkodzić, to ograniczenia pogodowe.
I tu mamy niestety złe wiadomości. Szanse na zobaczenie zorzy polarnej będą mieli jednak głównie mieszkańcy północnej części naszego kraju.
- Niestety, warunki do obserwacji zorzy nie będą sprzyjające. Na Dolnym Śląsku obserwujemy pofalowany front atmosferyczny i całkowite zachmurzenie. Dodatkowo wystąpią opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Zorza może być widoczna raczej tylko na północy kraju - mówi Emilia Szewczak z biura prasowego IMGW.
Pozostaje nam więc tylko liczyć, że następnym razem warunki pogodowe w naszym województwie będą lepsze.
Zobaczcie zdjęcia:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?