Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie poskromiło "Scyzorów" i znów wygrało

Paweł Kucharski
Szalony mecz w Kielcach. Sędzia pokazał 17 zółtych i trzy czerwone kartki, a Zagłębie Lubin wygrało z Koroną 2:0.

Zapewne nawet postronni obserwatorzy mówić będą, że Zagłębie nie wywiozłoby trzech punktów z Kielc, gdyby nie pomoc sędziego. Ale prawda jest taka, że piłkarze Korony sami są sobie winni. A to dlatego, że nie potrafili przełożyć swojej złości i agresji na grę, a ukierunkowali ją na osobę pana Pawła Pskita.

Temperatura na stadionie w Kielcach rosła z każdą minutą. Po dość niemrawym początku emocje podgrzał Adam Banaś, który popisał się pięknym szczupakiem. Tyle tylko, że na swoją bramką. Na szczęście Aleksander Ptak popisał się kapitalną interwencją i wybił piłkę na róg. Chwilę później doszło do nieprzyjemnego starcia Pawła Golańskiego z Costą Nhamoinesu. Obrońca gospodarzy delikatnie odepchnął rywala, a ten zaprezentował klasyczną "sy-mulkę", łapiąc się za twarz, jakby trafił go co najmniej Władimir Kliczko. Arbiter upomniał obu żółtymi kartkami.

To był punkt zapalny. Od tego momentu trener Leszek Ojrzyński i jego koledzy negowali niemal wszystkie decyzje sędziego. A to tylko jeszcze bardziej podjudzało kibiców, którzy lżyli sobie trójkę arbitrów. W 32 minucie krew już całkowicie zalała "Scyzorów". Zagłębie, które do tego momentu prezentowało się dość blado, objęło prowadzenie. Po zagraniu piłki w pole karne Korony dwóch piłkarzy Zagłębia padło na murawę. Najpierw Pavol Stano sprowadził do parteru Darvydasa Sernasa, a chwilę później Vlastimir Jovanović kopnął Łukasza Hanzela, uniemożliwiając mu oddanie strzału. Pan Pskit nie miał wyjścia - wskazał więc na wapno i po raz drugi w tym meczu pokazał żółtą kartkę Bośniakowi.

"Złodzieje! Złodzieje!" - krzyczeli fani złocisto-krwistych, a Sernas ze spokojem wykorzystał "jedenastkę".
O tym, jak bardzo kielczanie byli rozsierdzeni, niech świadczy fakt, że w całym meczu aż ośmiu z nich trafiło do rubryki "żółte kartki" w notesie sędziego. Nerwów na wodzy nie potrafił utrzymać także kierownik gospodarzy, który tuż przed rozpoczęciem drugiej połowy został odesłany na trybuny.

Tymczasem Zagłębie grało swoje. W pierwszych 10 minutach po zmianie stron lubinianie mogli zdobyć dwa kolejne gole. Niestety, Hanzel posłał piłkę panu Bogu w okno, a Pawłowski przegrał pojedynek oko w oko ze Zbigniewem Małkowskim. W końcu jednak się udało.

Na zegarze była 78 minuta. Maciej Małkowski otrzymał świetne podanie od Adriana Rakowskiego i mimo asysty jednego z obrońców, precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza Korony. Chwilę później "Mały" opuścił boisko, a jego koledzy ze spokojem dowieźli zwycięstwo do ostatniego gwizdka sędziego. A ten z kolei, już w doliczonym czasie gry, chyba dla rozrywki, wyrzucił z boiska Macieja Korzyna (za faul) i Eltona Lirę (za "pyskówkę").

- To była parodia. Dziś graliśmy bez sędziego. Po boisku biegał za to jakiś pan, który szastał na lewo i prawo kartkami - skwitował ten mecz Golański.

Korona Kielce - KGHM Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)
Bramki: Sernas 33 - z karnego, Małkowski 78.
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź).
Widzów: 7 986.
Korona: Małkowski - Golański Ż, Stano Ż, Kijanskas, Lisowski Ż - Kuzera Ż (60 Łuczak), Jovanović Ż Ż CZ, Vuković Ż, Sobolewski (67 Gołębiewski), Kiełb (36 Lenartowski Ż) - Korzym Ż CZ.
Zagłębie: Ptak - Widanow, Horvath Ż, Banaś, Nhamoinesu Ż - Pawłowski, Rakowski Ż, Bilek Ż (86 Wilczek), Hanzel Ż, Małkowski (81 Lira Ż Ż CZ) - Sernas (89 Woźniak Ż).

T-Mobile Ekstraklasa
26. KOLEJKA
W piątek grali: PGE GKS - Jagiellonia 2:0 (Żewłakow 2, Zbozień 7), Korona - Zagłębie 0:2 (Sernas 33 - z karnego, Małkowski 78).
Sobota: Podbeskidzie - Śląsk (13.30), Wisła - ŁKS (15.45), Widzew - Legia (18.00).
Niedziela: Lech - Lechia (14.30), Ruch - Górnik (17.00).
Poniedziałek: Polonia - Cracovia (18.30).

1. Legia Warszawa 25 48 39-13
2. Śląsk Wrocław 25 45 39-27
3. Ruch Chorzów 25 44 37-25
4. Korona Kielce 26 42 30-26
5. Polonia Warszawa 25 41 30-24
6. Lech Poznań 25 39 37-21
7. Górnik Zabrze 25 35 29-26
8. Wisła Kraków 25 34 22-20
9. Podbeskidzie B.-B. 25 33 23-30
10. Zagłębie Lubin 26 33 28-38
11. Widzew Łódź 25 33 22-24
12. Jagiellonia Białystok 26 32 29-39
13. GKS Bełchatów 26 28 30-30
14. Lechia Gdańsk 25 24 16-25
15. ŁKS Łódź 25 22 17-43
16. Cracovia 25 20 17-34

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska