Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

TOP 15 nieznanych atrakcji niedaleko Wrocławia. Zagajnik miłości, mauzoleum, wieża czarownic. Tu nie ma tłumów!

Alina Gierak
Alina Gierak
Atrakcyjne miejsca, w których nie ma tłumu turystów? Zobaczcie 15 cudownych miejsc pod Wrocławiem, które polecamy na jednodniową wycieczkę.
Atrakcyjne miejsca, w których nie ma tłumu turystów? Zobaczcie 15 cudownych miejsc pod Wrocławiem, które polecamy na jednodniową wycieczkę. archiwum Gazety Wrocławskiej
Nie tylko zamki i pałace w Kotlinie Jeleniogórskiej, wrocławskie zoo i Hala Stulecia czy twierdze w Kłodzku i Srebrnej Górze. Na Dolnym Śląsku jest wiele perełek turystycznych, które czekają na to, byście je odkryli. Poznajcie mniej znane zakątki na Dolnym Śląsku, które można zwiedzić podczas jednodniowej wycieczki. Niektóre z nich są zupełnie zapomniane. Warto je poznać, tym bardziej że do niektórych z Wrocławia dojedziecie w 30 minut. To atrakcyjne miejsca, w których nie ma tłumu turystów. Na slajdach znajdziecie opisy atrakcji, które polecamy.

Spis treści

Mauzoleum feldmarszałka z niezwykłą historię trzech pochówków

Jednym z mniej znanych zabytków na Dolnym Śląsku jest Mauzoleum feldmarszałka Gebharda Lebrechta Blüchera, które znajduje się w Krobielowicach, 30 minut od Wrocławia. Czasami przyjeżdżacie do pałacu w Krobielowicach, by coś tu zjeść i pospacerować po parku. Warto jednak poświęcić uwagę także niezwykłemu mauzoleum i poznać historię jego bohatera.

Marszałek dowodził wojskami pruskimi w wielu bitwach z okresu wojen napoleońskich m.in.: nad Kaczawą, pod Lipskiem, a przede wszystkim pod Waterloo. Podczas odwrotu Wielkiej Armii cesarza Francuzów Napoleona Bonaparte, von Blücher był głównym wodzem Armii Pruskiej. Za zasługi król Prus Fryderyk Wilhelm III obdarował go majątkiem i pałacem w Krobielowicach, a po śmierci, feldmarszałka, jako ostateczne miejsce pochówku bohatera wybrano wzgórze w pobliżu Krobielowic i wybudowano mauzoleum.

Mauzoleum feldmarszałka Gebharda Lebrechta Blüchera znajduje się w Krobielowicach koło Kątów Wrocławskich. Wrocławianie jeżdżą do pałacu w Krobielowicach
Mauzoleum feldmarszałka Gebharda Lebrechta Blüchera znajduje się w Krobielowicach koło Kątów Wrocławskich. Wrocławianie jeżdżą do pałacu w Krobielowicach na dobre obiady i spacery w Dolinie Bystrzycy. Mauzoleum raczej nie odwiedzają. Wikipedia.pl

Zobacz jak tu dojechać:

W 1853 r. o Krobielowicach głośno było nie tylko w całej Europie. Ówczesna prasa szeroko rozpisywała się uroczystym i okazałym pogrzebie feldmarszałka Blüchera. Mauzoleum miało stanąć na wzgórzu. Do jego wybudowania doszło jednak dopiero w 34 lata po śmierci Blüchera.

Jego zabalsamowane ciało zostało przeniesione z kościoła z sąsiednich Wojtkowic i tam miało czekać na wybudowanie mauzoleum. Planowano budowę grobowca w kształcie piramidy, gdzie na ściętym wierzchołku miał spoczywać lew. Po bokach owego grobowca na straży miały stać dwa sfinksy. Granitowy blok na mauzoleum wykuwano ze zbocza Ślęży w dzisiejszej Sobótce – Górce. Wagę bloku szacowano na prawie 600 ton. Pojawiły się problemy z transportem bloku oraz ze sfinansowaniem przedsięwzięcia. Na 20 lat odłożono je na półkę.

Impulsem do powrotu do planów budowy mauzoleum dla feldmarszałka Blüchera było przeniesienie zwłok Napoleona do Paryża w 1840 r. i patriotyczny pogrzeb cesarza w Pałacu Inwalidów. Nowy władca Prus, Fryderyk Wilhelm IV, wykorzystał okazję, by ożywić na wspomnienie o powszechnie szanowanym bohaterze pruskim, walczącym z Napoleonem.

Granitowy blok udało się przetransportować do Krobielowic. Na przykrycie mauzoleum zaplanowano granit ze Strzelina. Ażeby go przywieźć do Krobielowic, zbudowano specjalną platformę. Na trasie w kilku miejscach musiano w związku z tym poszerzyć drogę i wzmocnić kilka mostów. W przyziemiu urządzono kaplicę, a pod nią, w miedzianym sarkofagu złożono zwłoki marszałka. Uroczystość pogrzebowa z udziałem króla i licznie zgromadzonych notabli, odbyła się 28 sierpnia 1853. W krypcie grobowej pochowane zostały małżonka i trzydziestoletnia córka księcia.

(Na podstawie materiałów: Franz Wiedemann „Mogiły Blüchera koło Krobielowic“.)

Kawia Góra nazywana jest Łysicą znajduje się 60 km od Wrocławia.W średniowieczu wierzono, że na szczycie Kawiej Góry osiedliły się czarownice. Dzisiaj
Kawia Góra nazywana jest Łysicą znajduje się 60 km od Wrocławia.
W średniowieczu wierzono, że na szczycie Kawiej Góry osiedliły się czarownice.

Dzisiaj stoi tu drewniana wieża widokowa, z której rozpościera się przepiękny widok na przedgórze Sudeckie. W pobliżu Kawiej Góry można także zobaczyć ruiny zamku wodnego w Ciepłowodach oraz wejść na Kobylą Górę.

Kliknijcie galerię i poznajcie inne nieznane atrakcje Dolnego Śląska >>

Wieża Bismarcka na Jańskiej Górze. Popada w ruinę

W Polsce i na świecie istnieje wiele wież Ottona Bismarcka, kanclerza Niemiec. Na terytorium Dolnego Śląska były one budowane od 1869 roku aż do 1934 i miały na celu sławienie postaci, która przyczyniła się do zjednoczenia Niemiec na przełomie lat 1866/71). Szacuje się, że na świecie wybudowano ich około 240-250 w tym 40 w Polsce. Wieże Bismarcka miały mieć prostą formę z odkrytym szczytem w kształcie misy ogniowej, na której w urodziny Ottona rozpalało się potężne ogniska.

Pierwszą wieżą Bismarcka, wybudowaną na terenie ówczesnej Polski, jest wieża na szczycie Jańskiej Góry. Jej założycielem był właściciel majątku w pobliskich Sokolnikach Friedrich Schroter. Szacuje się, że koszt wybudowania tej wieży to 18 000 marek.

Aktualnie wieża jest niedostępna. Warto jednak tu przyjechać, ponieważ nie wiadomo, ile jej czasu zostało do całkowitego popadnięcia w ruinę.

Zobacz, jak tu dotrzeć:

To jedyna w Polsce biblioteka, w której książki trzymane są na łańcuchach. Biblioteka Łańcuchowa mieści się nad kruchtą bazyliki pw. św. Jana Apostoła
To jedyna w Polsce biblioteka, w której książki trzymane są na łańcuchach. Biblioteka Łańcuchowa mieści się nad kruchtą bazyliki pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oleśnicy. W swoim bogatym zbiorze posiada obecnie ponad 230 woluminów przytwierdzonych łańcuchami do blatu.

Oleśnicką bibliotekę łańcuchową ufundował książę ziębicko-oleśnicki Karol II z dynastii czeskich Podiebradów w 1594 r. Miała ona umożliwiać oleśnickim duchownym ewangelickim, nauczycielom, uczniom (w tym samym roku założonego gimnazjum) oraz zainteresowanym mieszkańcom miasta dostęp do lektury.

Czytaj o tym TUTAJKlaudia Kłodnicka

Młyn Hilberta w Dzierżoniowie to najpiękniejszy zabytek techniki na Dolnym Śląsku

Początki zabytku sięgają lat 40. XIX wieku. Młyn w 1868 roku zbudowali bracia Carl Sigismund Hilbert i Gottlieb Hilbert. W latach 30. XX wieku młyn został rozbudowany i zmodernizowany. Pojawił się napęd elektryczny (zastąpił dotychczasowy parowy), nowoczesne mlewniki, zostały wzniesione silosy zbożowe, wykonana została też nowa elewacja frontowa. Młyn wzbogacił się też o instalację przeciwpożarową — wieżę ciśnień i sieć tryskaczy Był to jeden z największych młynów tego typu na Dolnym Śląsku.

Młyn można zwiedzać. Przeczytacie o tym tutaj

Kliknijcie galerię i poznajcie inne nieznane atrakcje Dolnego Śląska >>

Zobacz także:

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska