Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagadkowa śmierć na leśnej drodze pod Wrocławiem. Nie żyje młody mężczyzna (ZDJĘCIA)

Jarosław Jakubczak
Śmierć pod Wrocławiem. Nie żyje 24-letni mężczyzna. Kierowca opla, który jechał od Rakowa w stronę miejscowości Borowa, przejechał po mężczyźnie leżącym na drodze.

Do tragedii doszło w sobotę około godziny 23, na nieoświetlonej drodze prowadzącej przez las w Rakowie (gmina Długołęka) pod Wrocławiem. Nie żyje 24-letni mężczyzna.

Kierowca opla, który jechał od Rakowa w stronę miejscowości Borowa, przejechał po mężczyźnie leżącym na drodze. - Nie widziadłem człowieka leżącego na drodze. Było to kawałek za wzniesieniem, a z naprzeciwka jechał inny pojazd, którego światła dodatkowo ograniczały mi widoczność. Poczułem że przejechałem "po czymś". Zatrzymałem samochód i wyszedłem zobaczyć co się stało - mówił zszokowany kierowca opla.

Chwilę po tym zdarzeniu przez miejscowość Raków jechali strażacy i patrol policji, którzy byli wezwani do innego zdarzenia- pożaru ściółki w pobliskich lasach. Niezwłocznie przystąpili oni do reanimacji poszkodowanego, u którego nie było żadnych oznak życia. Do pożaru natomiast zadysponowany został inny zastęp straży pożarnej. Trwająca kilkanaście minut reanimacja nie przyniosła niestety skutku. Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon.

Obrażenia na ciele denata i okoliczności, w jakich doszło do tragedii, nie pozwalają jednoznacznie stwierdzić, co było bezpośrednią przyczyną śmierci młodego mężczyzny. Czy zmarł on na skutek obrażeń spowodowanych przejechaniem przez pojazd czy może wcześniej potrącił go inny samochód, którego kierowca oddalił się z miejsca wypadku? Dlaczego mężczyzna leżał na drodze? Czy był pod wpływem alkoholu? Wszystkie okoliczności tej śmierci wyjaśniają policjanci i prokurator.

Mieszkańcy wsi, którzy znali ofiarę - mieszkańca Rakowa - mówili, że wczoraj 24-latek był na ognisku zorganizowanym w gronie znajomych. To z niego pewnie wracał.

– Okoliczności w wyniku, których mężczyzna znalazł się na jezdni będą badane w toku śledztwa – mówi Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji.


PRZECZYTAJ TEŻ:
- Nastoletni złodziej katował tak, że mógł zabić
- Śmiertelny wypadek pod Kłodzkiem. Seat zderzył się z BMW. Dwie osoby nie żyją, dwie ranne (ZDJĘCIA)
- Wypadek na Kosmonautów. Motocykl wjechał w volkswagena (ZDJĘCIA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska