W maju i czerwcu tego roku na Dolnym Śląsku utonęło już 8 osób. To o 4 osoby mniej niż w analogicznym okresie 2018 roku. Najtragiczniejszy był początek czerwca. 4 czerwca do wody w zbiorniku Topola (pod Kamieńcem Ząbkowickim) wpadł wędkarz, który nie umiał pływać. Próbował go ratować kolega - również wędkarz - niestety nieskutecznie. Mężczyźni wcześniej pili alkohol.
Dosłownie dzień później - 5 czerwca, do tragedii doszło we Wrocławiu. W stawie na osiedlu Leśnica utonęła kobieta i mężczyzna. Z relacji zgłaszających osób wynikało, że dwie osoby wskoczyły do stawu w pobliżu ulicy Średzkiej i torów kolejowych i już nie wypłynęły na powierzchnię. Oboje zamieszkiwali na terenie Wrocławia. Zginęła kobieta w wieku 39 i mężczyzna w wieku 57 lat.
ZOBACZ TAKŻE: OTO NAJGORĘTSZE MIEJSCA WE WROCŁAWIU
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?