Wyniki matur: Co czwarty uczeń nie zdał. A Dolny Śląsk poniżej średniej krajowej

5 lipca, 18:25, Krystyna:

Jak można nie zdać Egzaminu do którego jest się przygotowywanym 12lat!? Poza tym, do zdania WYSTARCZY 30%... ręce opadają. I to jest przyszłość, która będzie pracować na nasze Emerytury? Tylko czy będzie wiedzieć jak...

6 lipca, 12:05, Zdegustowana:

Prawda,że matura to jakaś kpina. Być może jest to żniwo wszechobecnej mody na wszelkie dysgrafie, dysleksje i dyskalkulie. PPP chętnie wydają opinie. W opinii zmieniają tylko dane osobowe ucznia. Powinno być chociaż 50%.W dodatku mają fragment tekstu. Nie umieją czytać że zrozumieniem. Odeszlabym też od testowej formy sprawdzania wiedzy w szkole i głupich diagnoz przedmiotowych. Młodzi ludzie niech też zaczną czytać książki, gazety, obserwować świat,a nie gapia sie tylko w smartfony. Cały nasz system edukacji i program nauczania jest zły.

6 lipca, 23:49, Gość:

Niestety. Ale na marsz czarnych babek młodzież była pierwsza (choć i bez wyników matur było wiadomo że nic nie rozumie). Przykra prawda jest taka że im bardziej lewicowo-liberalna gmina tym gorsze wyniki matur. Od lat wyniki matur pokrywają się z wynikami wyborów. Jak można nie przekroczyć 30%?

To produkcja taniej siły robocza dla zagranicznych koncernów.

Zgodnie z modą na zachodzie darmowe studia zamienią na darmową aborcje. Polska to jedne z nielicznych państwo gdzie nauka wyższa jest za darmo.

5 lipca, 18:25, Krystyna:

Jak można nie zdać Egzaminu do którego jest się przygotowywanym 12lat!? Poza tym, do zdania WYSTARCZY 30%... ręce opadają. I to jest przyszłość, która będzie pracować na nasze Emerytury? Tylko czy będzie wiedzieć jak...

6 lipca, 12:05, Zdegustowana:

Prawda,że matura to jakaś kpina. Być może jest to żniwo wszechobecnej mody na wszelkie dysgrafie, dysleksje i dyskalkulie. PPP chętnie wydają opinie. W opinii zmieniają tylko dane osobowe ucznia. Powinno być chociaż 50%.W dodatku mają fragment tekstu. Nie umieją czytać że zrozumieniem. Odeszlabym też od testowej formy sprawdzania wiedzy w szkole i głupich diagnoz przedmiotowych. Młodzi ludzie niech też zaczną czytać książki, gazety, obserwować świat,a nie gapia sie tylko w smartfony. Cały nasz system edukacji i program nauczania jest zły.

Niestety. Ale na marsz czarnych babek młodzież była pierwsza (choć i bez wyników matur było wiadomo że nic nie rozumie). Przykra prawda jest taka że im bardziej lewicowo-liberalna gmina tym gorsze wyniki matur. Od lat wyniki matur pokrywają się z wynikami wyborów. Jak można nie przekroczyć 30%?

5 lipca, 18:25, Krystyna:

Jak można nie zdać Egzaminu do którego jest się przygotowywanym 12lat!? Poza tym, do zdania WYSTARCZY 30%... ręce opadają. I to jest przyszłość, która będzie pracować na nasze Emerytury? Tylko czy będzie wiedzieć jak...

Prawda,że matura to jakaś kpina. Być może jest to żniwo wszechobecnej mody na wszelkie dysgrafie, dysleksje i dyskalkulie. PPP chętnie wydają opinie. W opinii zmieniają tylko dane osobowe ucznia. Powinno być chociaż 50%.W dodatku mają fragment tekstu. Nie umieją czytać że zrozumieniem. Odeszlabym też od testowej formy sprawdzania wiedzy w szkole i głupich diagnoz przedmiotowych. Młodzi ludzie niech też zaczną czytać książki, gazety, obserwować świat,a nie gapia sie tylko w smartfony. Cały nasz system edukacji i program nauczania jest zły.

Więcej zdalnego nauczania a będzie jeszcze gorzej.

5 lipca, 14:45, Gość:

Ciekawe, pan redachtór rozpisuje się jak to dobrze fakują po angolsku ale słowem nie wspomina o języku polskim. Czyżby rezultaty były tak nędzne, że pominięto je w sprawozdaniu? A potem dzieci nie potrafią rozwiązać najprostszych zadań, bo "czytanie ze zrozumieniem" szwankuje.

Matura z języka polskiego jest zbędna. Umiejętność sprawnego posługiwania się językiem polskim jest obca nawet, dla wielu dziennikarzy. Tym z GazWroc też.

Jak można nie zdać Egzaminu do którego jest się przygotowywanym 12lat!? Poza tym, do zdania WYSTARCZY 30%... ręce opadają. I to jest przyszłość, która będzie pracować na nasze Emerytury? Tylko czy będzie wiedzieć jak...

Dzieciaki nie potrafią się uczyć samodzielnie w domu. Brakuje samodyscypliny. Rodzice nie nauczyli czym jest systematyczność w robieniu czegokolwiek. A nauczyciele zdalnie nie byli w stanie "przycisnąć" młodzieży. Swoją drogą wielu nauczycieli także często miało wywalone na to co się stanie z dzieciakami jak dojdzie do egzaminów. Tyle że systematyczności, dyscypliny i konsekwencji to rodzice powinni nauczyć swoje dzieci.

Wyjadą na Islandię

https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/2018-08-21/coraz-wiecej-polakow-chce-sie-tam-przeprowadzic-poznajcie-wyspe-na-ktorej-na-zakupy-lata-sie-samolotem/

Opolanie lepsi bo:

https://nto.pl/wyniki-matury-2021-egzaminu-nie-zdalo-27-procent-abiturientow-opolskich-szkol/ar/c5-15696096

5 lipca, 14:36, Gość:

Czy nauczyciele źle uczą czy uczniowie milenialsi coraz głupsi? Jak można nie zdać matury gdzie próg to 30 procent a do tego jest LEGALNA ściąga w postaci wszystkich niezbędnych wzorów oraz kalkulator.

A potem takie tumany zakładają rodziny, rozmnażają się i myślą że 500 plus jest z nieba a deficyt to jakieś wymyślone słowo

I o to chodzi , ale do łopaty to się nie nadaje

5 lipca, 15:27, Dycha:

No i prawidłowo. Kto powiedział że maturę musi mieć każdy? A to że zdało maturę 70% oznacza tylko tyle że przynajmniej 20% zdało fartem a reszta kto wie

I tak ich przyjmą na uczelnie " na rok zerowy" z warunkiem poprawkowego zdania matury, chociaż nie znają tabliczki mnożenia

No i prawidłowo. Kto powiedział że maturę musi mieć każdy? A to że zdało maturę 70% oznacza tylko tyle że przynajmniej 20% zdało fartem a reszta kto wie

Ciekawe, pan redachtór rozpisuje się jak to dobrze fakują po angolsku ale słowem nie wspomina o języku polskim. Czyżby rezultaty były tak nędzne, że pominięto je w sprawozdaniu? A potem dzieci nie potrafią rozwiązać najprostszych zadań, bo "czytanie ze zrozumieniem" szwankuje.