Robert Pieńkowski, jeden z rzeczników komitetu twierdzi, że o żadnym konflikcie, czy opozycji do Prawa i Sprawiedliwości nie może być mowy. - Poparliśmy Andrzeja Dudę i nie można mówić o żadnym rozłamie - mówi Pieńkowski.
Pod koniec lutego odbyło się walne zebranie sygnatariuszy Komitetu, którzy debatowali nad przyszłością tej organizacji. Niektórzy uważali, że Komitet powinien przestać działać w związku z tym, że Jarosław Kaczyński nie startuje w wyborach prezydenta RP. Część rzeczników komitetu postanowiło zrezygnować z funkcji. Powiadomili zebranych o „wyczerpaniu misji”, której celem była prezydentura Jarosława Kaczyńskiego.
Marek Muszyński, Robert Pieńkowski, Krzysztof Sobiech i Marta Terkiewicz podjęli się dalszego pełnienia obowiązków, z kolei Marek Dyżewski, Radosław Rozpędowski oraz Maciej Szczepanik zdecydowali o zrzeczeniu się zajmowanych funkcji. Odchodzących rzeczników zastąpili Zbigniew Makarewicz, Jerzy Pietraszko i Lech Stefan.
Sygnatariusze podjęli uchwałę o poparciu przez Wrocławski Społeczny Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego kandydatury Andrzeja Dudy na prezydenta Polski.
Wrocławski Społeczny Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego powstał w 2010 roku, by wspierać lidera Prawa i Sprawiedliwości w wyborach na prezydenta Polski.
Sygnatariuszami Wrocławskiego Komitetu było 1178 osób. Jarosława Kaczyńskiego w walce o najwyższy urząd w państwie mieli wspierać m.in. przewodniczący Zarządu Regionu Dolny Śląsk NSZZ "Solidarność" Kazimierz Kimso, prezydent Lubina Robert Raczyński, prezydent Bolesławca Piotr Roman, reżyser Grzegorz Braun czy Jan Waszkiewicz, pierwszy marszałek województwa dolnośląskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
