Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławska firma pracuje nad tym, by ciepłem chłodzić pomieszczenia

opr. BMK
Według danych GUS tylko w latach 2012–2017 liczba klimatyzowanych domów i mieszkań wzrosła o ponad 200procent. Pracujące na pełnych obrotach urządzenia chłodzące  pochłaniają duże ilości energii co stanowi poważne obciążenie dla sieci energetycznej. Ulgę dla systemu energetycznego mogą przynieść alternatywne metody produkcji chłodu.
Według danych GUS tylko w latach 2012–2017 liczba klimatyzowanych domów i mieszkań wzrosła o ponad 200procent. Pracujące na pełnych obrotach urządzenia chłodzące pochłaniają duże ilości energii co stanowi poważne obciążenie dla sieci energetycznej. Ulgę dla systemu energetycznego mogą przynieść alternatywne metody produkcji chłodu. 123rf
Intensywne fale upałów powodują, że Polacy coraz chętniej korzystają z urządzeń klimatyzacyjnych, co jest problemem dla obciążonej sieci energetycznej. Rosnące temperatury powodują konieczność poszukiwania nowego źródła chłodu. Paradoksalnie jednym z nich jest ciepło.

Kiedy słupek rtęci rośnie w ruch idą klimatyzatory. Urządzeń przybywa w zaskakującym tempie. Można jest spotkać nie tylko w sklepach, restauracjach czy budynkach użyteczności publicznej. Coraz częściej klimatyzacja trafia także do gospodarstw domowych.

Według danych GUS tylko w latach 2012–2017 liczba klimatyzowanych domów i mieszkań wzrosła o ponad 200procent. Pracujące na pełnych obrotach urządzenia chłodzące pochłaniają duże ilości energii co stanowi poważne obciążenie dla sieci energetycznej. Ulgę dla systemu energetycznego mogą przynieść alternatywne metody produkcji chłodu.

– Od kilku lat Fortum rozwija w Polsce innowacyjny sposób produkcji chłodu z ciepła sieciowego. Rozwiązanie przyczyni się nie tylko do ograniczenia zużycia energii elektrycznej, ale również efektywnego wykorzystania nadmiaru ciepła produkowanego latem przez elektrociepłownie – mówi Piotr Górnik, dyrektor ds. Energetyki Cieplnej w Fortum.

Projekt Fortum jest na etapie pilotażu, w ramach którego we Wrocławiu funkcjonuje specjalne laboratorium, w którym ciepło sieciowe dzięki nowatorskiemu urządzeniu adsorpcyjnemu* zamieniane jest w chłód. Ten zaś trafia do pobliskiej restauracji.

– Za pomocą sieci ciepłowniczej transportujemy ciepło, które wykorzystujemy w urządzeniach adsorpcyjnych, gdzie w bardzo niskim ciśnieniu dochodzi do odparowania wody chłodzącej, dzięki czemu możemy ją wykorzystać w systemach klimatyzacyjnych – wyjaśnia Piotr Górnik. – Obecnie pracujemy nad tym, aby osiągnąć maksymalną wydajność przy zachowaniu rozsądnych wymiarów instalacji. Dzięki temu nasze rozwiązanie stanie się bardziej efektywne i funkcjonalne. W przyszłości skorzystać z niego mogą biura, hotele, szpitale czy centra handlowe – dodaje Górnik.

Chłód z ciepła wpływa pozytywnie nie tylko na bezpieczeństwo energetyczne. Jest także ekologiczną alternatywą dla energochłonnych klimatyzatorów. Wykorzystanie ciepła sieciowego i wdrożenie rozwiązania na szeroką skalę przyczyni się do ograniczenia emisji dwutlenku węgla w elektrociepłowniach i elektrowniach kondensacyjnych.

* Adsorpcja to proces gromadzenia się cienkiej warstwy płynu na powierzchni ciała stałego, który polega na powierzchniowym wiązaniu cząsteczek płynu przez cząstki ciała stałego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska