Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławscy Dominikanie nie dostali dotacji na uratowanie zabytkowej części klasztoru. Uruchomili zbiórkę

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Stary Refektarz to najbardziej zabytkowa część dominikańskiego klasztoru. Piękna sala barokowa niszczeje ze względu na nieszczelny dach. Dominikanie proszą o pomoc.
Stary Refektarz to najbardziej zabytkowa część dominikańskiego klasztoru. Piękna sala barokowa niszczeje ze względu na nieszczelny dach. Dominikanie proszą o pomoc. Maciej Rajfur
Problem dotyczy znanej świątyni przy placu Dominikańskim. Chodzi o pilny remontu dachu Starego Refektarza, który chroni cenne barokowe wnętrze. To najstarsza część klasztoru, w której odbywa się wiele spotkań. - Szukamy środków na remont dachu w różnych instytucjach państwowych, samorządowych i prywatnych. Na ten moment nie dostaliśmy żadnej z dotacji - informują dominikanie.

Dawna jadalnia klasztoru dominikanów od wieków służy zakonnikom i mieszkańcom Wrocławia jako miejsce spotkań. To najcenniejszy zabytek klasztoru przy kościele pw. św. Wojciecha we Wrocławiu. Właściwie jedyna pozostałość po dawnym klasztorze, który od średniowiecza-tam stoi. Refektarz przetrwał w stanie nienaruszonym nawet działania II wojny światowej i Festung Breslau.

Niestety, stan budynku woła o natychmiastowy remont. Chodzi o nieszczelne pokrycie dachu. Cenna barokowa sztukateria, która zdobi refektarz coraz bardziej niszczeje. Eksperci alarmują, że duża część więźby dachowej oraz poszycia wykazuje znaczące uszkodzenia. Wilgoć przedostająca się do środka budynku stanowi zagrożenie dla zabytkowego wnętrza.

ZOBACZ ZDJĘCIA W GALERII, TAK NISZCZEJE ZABYTEK

Stary Refektarz to najbardziej zabytkowa część dominikańskiego klasztoru. Piękna sala barokowa niszczeje ze względu na nieszczelny dach. Dominikanie proszą o pomoc.

Wrocławscy Dominikanie nie dostali dotacji na uratowanie zab...

Dominikanie wszelkimi możliwymi sposobami chcą uratować piękną część klasztoru. Zakończyli pierwszy etap remontu dzięki wsparciu mieszkańców i turystów, a także otrzymanym dotacjom. Teraz jednak sytuacja stała się o wiele trudniejsza.

"Jako dominikanie szukamy środków na remont dachu w różnych instytucjach państwowych, samorządowych i prywatnych. Na ten moment nie dostaliśmy żadnej z dotacji, o które ubiegaliśmy się początkiem 2023 roku. Ekipa remontowa jest gotowa kontynuować naprawę dachu już teraz. Bardzo zależy nam na tym, żeby remont zakończyć przed zimą i powstrzymać dalsze niszczenie Starego Refektarza - informują zakonnicy."

Pozostałe trzy etapy remontu dachu to koszt 420 tys. zł. Termin realizacji wyznaczono na koniec roku. Dominikanie uruchomili zbiórkę pieniędzy oraz stronę internetową, która informuje o zabytku.

Każdy chętny może wesprzeć dobrowolnym datkiem ważny remont TUTAJ.

"W najbliższym czasie, na stronie i w naszych mediach, pojawi się wiele ciekawych informacji o budynku refektarza i wyzwaniach, które przed nami stoją, żeby go ocalić" - zapowiadają dominikanie

ZOBACZ TEŻ: Centrum Historii Zajezdnia ma nowego dyrektora. Jakie ma plany? "Marzy nam się muzeum Odry"

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska