Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławscy biolodzy docenieni na świecie. Badali, jak pasożyty manipulują ślimakami

MAW
H.Wesołowska/uni.wroc.pl
Wyniki obserwacji biologów z Uniwersytetu Wrocławskiego zostały docenione przez naukowców na świecie. Odkryli oni, że pasożyty atakujące czułki ślimaków manipulują nimi, by łatwiej paść łupem owadożernych ptaków.

Czułki ślimaków, zaatakowanych przez przywry, są powiększone i przypominają gąsienice pełznące po liściach. A ostatecznym żywicielem przywr są owadożerne ptaki. Dlatego pasożyty manipulują zachowaniem ślimaków tak, by zwiększyć szanse zaatakowania przez ptaki.

Wanda i Tomasz Wesołowscy, naukowcy z Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego, swoimi badaniami potwierdzili tezę, że ptaki dają się "nabrać" i atakują czułki zarażonego ślimaka. Prowadzili obserwacje w Białowieskim Parku Narodowym.

Okazało się, że ślimaki zarażone pasożytami częściej niż te zdrowe, przebywały na wyższych częściach roślin, w miejscach nieosłoniętych i dobrze oświetlonych. Były też bardziej pobudzone i ruchliwe, a czułki znacznie rzadziej chowały wewnątrz ciała.

- To powodowało, że pulsujące w czułkach ślimaka gąsienice były bardziej widoczne dla ptaków. Zagadką wciąż pozostaje mechanizm manipulacji, jakim to sposobem pasożyt, który nie ma żadnych organów zmysłów ani układu nerwowego potrafi manipulować zachowaniem swego żywiciela - tłumaczą naukowcy.

Ich praca została opublikowana w marcu w prestiżowym czasopiśmie naukowym Journal of Zoology. Redakcja wyróżniła ją jako wiodący temat numeru. Dostrzeżona została też przez National Geographic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska