W sobotę rano nic nie zapowiadało aż tak upalnego dnia. Ale już koło południa, gdy zrobiło się naprawdę upalnie, tłumy amatorów kąpieli ruszyły nad wodę. Wrocławian nie odstraszyły nawet kilkudziesięciometrowe kolejki do kas. Na basenie przy Wejherowskiej tylko do godz. 13 zdążyło pojawić się 4 tysiące osób. Tłumy gości pojawiły się też na pozostałych wrocławskich kąpieliskach.
- Do rekordu nam jeszcze daleko. Musiałoby się tu pojawić 10 tysięcy osób. Wtedy niemal nie ma gdzie stanąć w wodzie. Być może jutro, jak będzie jeszcze cieplej, będzie tu jeszcze więcej osób – mówi Marek Krawiec, ratownik. Dodaje, że wrocławianie
bawią się bardzo bezpiecznie.
Pływacy w każdym wieku pływali, skakali ze słupków, bawili się na dmuchanych materacach, zjeżdżali do basenu, by potem przyjemnie wygrzewać się na słońcu. Nie zabrakło lodów i zimnego piwa.
- Pogoda oraz dzieci nie pozostawiły mi wyboru. Musiałam tu dziś przyjść –mówi wrocławianka Sylwia Gawron, odwiedzająca basen Orbita. – Bawimy się tu od 11 w południe i zostaniemy jak najdłużej.
- Pogoda to jedno. Ale te fajne dziewczyny! – uśmiecha się Artur Adamczyk, który na basen przyszedł razem z kolegami. – Po tygodniu pracy taki odpoczynek nad wodą to marzenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?