Przypomnijmy, że w tym roku największa dolnośląska uczelnia obchodzi swoje 200-lecie. Dokładnie tyle lat temu założono w ówczesnym Breslau pierwszą państwową uczelnię. Jeszcze na początku tego roku przedstawiciele Uniwersytetu Wrocławskiego zapowiadali, że odnowione muzeum uczelni będzie gotowe na 15 listopada - na święto wrocławskiej nauki. Nie udało się, ale najprawdopodobniej nowe zbiory zobaczymy za kilka dni.
Uczelnia wreszcie otworzy wystawę jubileuszową, ale także zupełnie nowe pomieszczenia dla zwiedzających.
W dotychczasowej sali zwiedzających witał skromny stolik z kasetką na pieniądze i pracownikiem siedzącym na krzesełku. Teraz powstanie coś w rodzaju kiosku dla obsługi muzeum tuż przy wejściu. Ale najważniejsze, że zwiedzający zobaczą znacznie więcej eksponatów, bo przybędzie pomieszczeń. Wystawy będzie można podziwiać w sali Banacha, sali Pod Filarem oraz sali Longchampsa.
Ta ostatnia będzie poświęcona głównie historii największej uczelni na Dolnym Śląsku. W pozostałych salach pomieszczą się eksponaty, których do tej pory odwiedzający nie mieli okazji zobaczyć. A to z tego powodu, że po II wojnie trafiły do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie i we Wrocławiu. Teraz zostały wypożyczone. To np. antyczne wazy i figurki orientalne. Będą też gipsowe kopie postaci mitologicznych, które przez lata leżały w uniwersyteckich piwnicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
