- W nocy spadło od jednego do trzech cm śniegi. Dzisiaj nie powinno spaść więcej niż 2 cm. Temperatura maksymalna wyniesie 1 stopnień Celsjusza - mówi Teresa Wilczyńska, dyżurny synoptyk IMGW we Wrocławiu.
CZYTAJ TEŻ: Wrocław: Ulice jak lodowisko. Czy ktoś odpowie za paraliż miasta?
Na drogach znów może być ślisko, ale nie powinno być tak źle jak we wtorek. Od wczoraj pracują wszystkie pługi. - Jeżdżą od godz. 16.45. Jeździły całą noc i nie ma mam jeszcze informacji o zakończeniu akcji - mówi Ewa Mazur, rzecznik Ekosystemu, spółki odpowiedzialnej za odśnieżanie.
Jak mówią kierowcy Taxi Serc, po Wrocławiu jeździ się ciężko i powoli. Wiele ulic wciąż jest nieodśnieżonych. Szczególnie trudno jest na osiedlowych drogach. Największych korków należy spodziewać się w centrum miasta. Zator jest m.in. na Podwalu od pl. Jana Pawła II. Stoi się też na al. Armii Krajowej (w obie strony), a nawet na ul. Gagarina.
Ogromne korki panują również na drogach wjazdowych do miasta. Jak informują nasi Czytelnicy, pokonanie odcinka z Siechnic do Księża (droga krajowa 94) trwa ponad godzinę. Drugie tyle może trwać dojazd do centrum miasta.
Jak informuje wrocławska drogówka, na razie na ulicach jest dosyć spokojnie. Doszło tylko do dwóch kolizji. Na al. Kochanowskiego zderzyły się dwa samochody osobowe. Z kolei na skrzyżowaniu Dubois/Pomorska jeden z kierowców wjechał w lampę. W obu wydarzeniach nikt nie odniósł obrażeń, karetek nie wezwano.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?