Kobieta wykorzystywała pozostawiane przez klientów rachunki, realizując fikcyjne zwroty. Początkowo jej łupem padały kwoty w wysokości około 30 złotych dziennie. Później zaczęły one dochodzić nawet do 2 i 5 tys. złotych. Policja odzyskała część kwoty. Sprzedawczyni grozi 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?