Studenci z każdego z 12 wydziałów wyłonili po cztery osoby, które reprezentowali je w konkursie Familiada. Uczestnicy mają za zadanie np. rozpoznać do jakiego kraju należy
dana flaga, hymn czy zabytek.
Zobacz więcej zdjęć
Żacy poprzebierali się także za żywe karykatury postaci, które są znakiem rozpoznawczym danego kraju. Można było spotkać Matrioszkę (rosyjska lalka, dziewczyna ubrana w ludowy strój). Przebrała się za nią Monika Matkowska, studentka V roku wydziału chemicznego. - Tańczyłam, powiedziałam wiersz po rosyjsku, a także zabawiałam ciekawostkami o Rosji - mówi Monika. - Mam nadzieję, że zajmę pierwsze miejsce i wygram 700 złotych - dodaje z uśmiechem dziewczyna.
O tym, że Amerykanie słyną z najlepszych filmów oraz muzyki, mają Hollywood opowiadał z amerykańskim akcentem Artur Leszczyński, student pierwszego roku inżynierii środowiska.
Studenci mieli niezły ubaw.
Można było też spotkać muszkietera z Francji, Mozarta z Austrii, a także inne karykatury, które reprezentowały kraje takie jak: Włochy, Chiny, Polska, Niemcy, Czechy i Szkocja. Występy miały za zadanie obalić stereotypy o danym kraju i przybliżyć tradycję i kulturę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?