Wrocław: Potężna kolejka po monety z papieżem

Największa popularnością cieszą się monety dwuzłotowe ze stopu Nordic Gold, czyli miedzi z domieszkami cynku, aluminium i cyny. Jedna osoba może jednorazowo wymienić 20 monet (cena to 2 złote).

W kolejce nieprzerwanie od 4 rano czeka kilkadziesiąt osób. Są i tacy, którzy po zakupie maksymalnej liczby monet wracają do kolejki - niektórzy nawet po kilka razy.

Stanisław Duda, emeryt, przyznaje, że zbiera monety dla wnuczka. Jego zdaniem takie pamiątki najlepiej uczą dzieci historii. - Mam dużo czasu, dlatego nie szkoda mi go na czekanie w kolejce. Ludzie
lubią takie wydarzenia - mówi Krystyna Zimońska, którą także spotkaliśmy przed wejściem do banku.

O cierpliwości wrocławian decydują nie tylko zapędy kolekcjonerskie, ale też chęć zysku. Taka moneta zyskuje z czasem na wartości, a już dziś można ją drożej sprzedać na portalach aukcyjnych lub... tuż pod bankiem.

Monety z wizerunkiem papieża zawsze cieszyły się dużą popularnością. Do tej pory Narodowy Bank Polski wydał ich prawie 50. Podobne zainteresowanie wzbudziła moneta upamiętniająca katastrofę smoleńską. Wrocławianie lubią też serię ze zwierzętami świata - mówi Kamila Miśkiewicz z wrocławskiego oddziału NBP.

Oprócz monet dwuzłotowych NBP wyemitował dziś monetę srebrną o nominale 20 zł, która na aukcjach kolekcjonerskich osiągnęła wartość 168 zł, dwie monety złote: jedną o nominale 25 zł wartą 500 zł i drugą o nominale 100 zł wartą 1780 zł. Ewenementem jest złota moneta o średnicy 5 cm i nominale 1000 zł, wprowadzona do obiegu w ilości 500 sztuk, kosztująca 30 tys zł. Na Allegro można ją kupić nawet o 13 tys zł drożej. Od 2006 roku w kasach Narodowego Banku Polskiego można nabyt także kolekcjonerski banknot z Janem Pawłem II. Jego nominał to 50 zł, a cena - 90 zł.

Monety z okazji beatyfikacji papieża zaprojektowała warszawianka, Ewa Tyc-Karpińska. Monety i banknoty kolekcjonerskie są prawnym środkiem płatniczym w Polsce.