W większości przypadków pożary nie były groźne. Ale przed godz. 17 strażacy gasili pożar przy ul. Zielnej, gdzie ogień omal nie przeniósł się na zabudowania (zobacz zdjęcia)).
Z kolei około godz. 18 płonęły łąki przy ul. Brochowskiej i Ziemniaczanej na Brochowie, tuż obok torów kolejowych. Z powodu gęstego dymu, przez ponad godzinę nie jeździły pociągi z Wrocławia w kierunku Opola (i odwrotnie). Ruch został przywrócony dopiero po godzinie 19. Strażacy mówią, że w większości przypadków ogień zaprósza ktoś specjalnie. Bardzo rzadko policji udaje się jednak złapać podpalaczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?