Różaniec, 200 zł, dowód osobisty i okulary padły łupem złodzieja hotelowego na Starym Mieście. Poszkodowany 59 - latek zgłosił się na policję tłumacząc, że te rzeczy zginęły mu podczas snu, kiedy do pokoju wszedł nieznany mężczyzna. Funkcjonariusze od razu podjęli interwencję i po kilkunastu minutach ustalili, że sprawcami kradzieży są dwaj mężczyźni w wieku 22 i 26 lat, także zameldowani w hotelu. Okazało się, że jeden z nich zamiast do hotelu miał się zgłosić do aresztu. Teraz obu panom grozi nawet 5 lat za kratami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!