Wrocław: Platforma nie chce poparcia Nergala

Wczoraj napisaliśmy, że nie można wykluczyć takiego scenariusza. Okazuje się jednak, że Nergala nie chce już sama Platforma.

- To było nieporozumienie - wyjaśnia odpowiedzialny za kampanię PO w naszym regionie Piotr Borys.
Ani prof. Alicja Chybicka, ani PO, nie będą zabiegać o Nergala. Wrocławscy działacze tej partii mówią, że takie nazwisko mogłoby zaszkodzić wizerunkowi prof. Chybickiej. W tej kampanii do Senatu Platforma wyjątkowo ją promuje, licząc na bardzo dobry wynik. Jej konkurentami o mandat są w okręgu 7 (obejmującym m.in. Bieńkowice, Biskupin, Sępolno, Dąbie, Bartoszowice, Borek, Brochów, Gaj, Gajowice, Grabiszyn, Grabiszynek, Huby, Jagodno, Klecinę, Krzyki, Partynice, Księże, Oporów i plac Grunwaldzki) będą Marek Dyżewski z PiS, były rektor Akademii Muzycznej we Wrocławiu, oraz Tadeusz Luty, którego wystawił Komitet Wyborczy Wyborców Rafała Dutkiewicza.

Zobacz też: Gabriel Fleszar "złapał Nergala za krocze"

W kampanii na razie widoczna jest jedynie Chybicka. Głośno było o niej w całej Polsce, kiedy wsparcia w Warszawie udzieliła jej była Pierwsza Dama Jolanta Kwaśniewska.

- I taki wysoki poziom chcemy utrzymać - przekonują działacze wrocławskiego PO. Dodają, że Darski, który teraz jest kojarzony również z przeszczepem szpiku, w podobne akcje sam się nie angażował. Robiła to za niego Doda. Darski jest kojarzony również m.in. z licznymi procesami sądowymi.